Jak się okazało było to wiosenne wejście w zimie. Słoneczna pogoda w środę zobowiązuje, na rower raczej jeszcze nie ma szans ale piechotą na Babią z Krowiarek - pakujemy plecak, kijki, termosy, raki, gps i w drogę. Pogoda nie zimowa +8 stopni w cieniu, po drodze spotykamy kilka osób bez koszulek, spodni, raków i kijków - ale w tym roku to podobno modne (teraz GOPR nosi w plecakach kurtki, spodnie, polary i ogrzewacze). Droga w lesie oblodzona, na słońcu miękko, na grani prawie cały śnieg wytopiło. Widoki nieziemskie.
Skomentuj