Trasa rowerowa pierwotnie planowana jako objazd jeziora Drawsko, ale po przejrzeniu ciekawych lokalnych tras dodałem do niej objazd trasy "Doliną Pięciu Jezior" w Rezerwacie Krajobrazowym pod tą sama nazwą.
Trasa prowadzi w większości trzema szlakami oznaczonymi w terenie jako: niebieski, czerwony i czarny.
Wystartowałem przed obiadem w ośrodku "Nad Srebrnym" położonym na północnym brzegu jeziora Żerdno w kierunku punktu widokowego leżącego na wzgórzu między miejscowościami Żerdno i Żerdno Kolonia. Niestety niezła zaprawa z wjazdem jest niewarta świeczki bo punkt widokowy jest strasznie zarośnięty i widok z niego jest tylko na południowo-wschodnią stronę.
Wróciłem do Żerdna i skierowałem się w kierunku Kuźnicy Drawskiej - dość sielankowej miejscowości pięknie położonej wśród pól i lasów. Szlak do niej prowadzący jest raczej na rower górski niż treka.
Z Kuźnicy Drawskiej dotarłem do Prosinka nad Drawą, gdzie wyjeżdżając już ze wsi zmuszony byłem uciekać po raz pierwszy od wściekle ujadającego burka! ;)
Przejeżdżając przez Prosino można zobaczyć oryginalną stodołę prawie całkowicie obrośniętą bluszczem.
Z Prosina już niedaleko do drogi 163, którą możemy dojechać do Parku Krajobrazowego Dolina Pięciu Jezior. Rzeczywiście jest ich pięć, ale miejscami przydałyby się jakieś punkty widokowe - szczególnie dla jadących drogą. Druga sprawa to dosyć ruchliwa droga 163 jest bardzo niebezpieczna dla jadących pod górę, np. rowerzystów z małymi dziećmi.
Dolinę opuszcza się za jeziorem Krzywym przed miejscowością Jelonki skręcając ostro w prawo i pod górę. Podjazd bardzo ciężki nawet na rowerze górskim. Widząc pierwsze zabudowania na szlaku musimy cicho przejechać bo mijamy kolejnego burka, przed którym musiałem ostro czmychać.
Kawałek dalej na horyzoncie widać wieżę widokową/obserwacyjną? do której nie wiedziałem jak dojechać więc sobie odpuściłem. Po prawej stronie drogi w kierunku Kluczewa rozciągają się liczne rozlewiska i malownicze podtopienia.
Docierając do Kluczewa kierujemy się nad zatokę Kluczewską jeziora Drawsko z piękną plażą i pomostem. Stąd próbowałem przejechać ścieżką narysowaną na mapie, ale podtopiona łąka spowodowała, że zawróciłem i okrążyłem to miejsce.
Objeżdżając od północy i zachodu jezioro Drawsko warto na chwilę odbić nad brzeg jeziora do miejscowości Uraz. Malownicza przystań na zachodnim brzegu i piękno przyrody są tego warte.
Następnie mijamy z lewej zatokę Uraz z górującym nad nią półwyspem i z dość okazałą budowlą wyglądającą jak stary dwór.
Kolejny przystanek to Warniłęg z dawnym folwarkiem gdzie obecnie znajduję się Karczma Folwark.
Następna miejscowość to Rzepowo nad Drawą, którą pokonujemy mostem wysoko położonym nad lustrem wody.
Jadąc w kierunku Siemczyna przejeżdżamy przez leśną aleję, której drzewa całe obrośnięte są mchem - widok absolutnie bajkowy - niestety, żadne ze zdjęć, które zrobiłem nie oddaje piękna tego miejsca - dlatego warto tam pojechać osobiście! :)))
Z Siemczyna jadę w kierunku linii kolejowej i obok niej do Starego a następnie Nowego Kaleńska (tu GPS się wyłączył dlatego linia na części trasy jest prosta - nie poprawiam tego ręcznie bo potem wykresy szaleją).
Pod starym mostem przecinam linię kolejową i na skrzyżowaniu drogi wiodącej do Pławna widzę drogowskaz do głazu Tempelburg. To tylko 70m od drogi więc warto zboczyć aby zobaczyć tego "gościa ze Skandynawii" który już od około 20 tys. spoczywa na polskiej ziemi.
Przez Zawadę dojeżdżam do Czaplinka, nad południowym brzegiem jeziora Drawsko, nad Zatoką Basen. Z tego miejsca widać również przystań w Czaplinku. Szybko przejeżdżam przez Czaplinek aby na chwilę zatrzymać się nad Zatoką Plaża i zmierzam w kierunku Starego Drawska (znów drogą 163).
Po drodze mijam pięknie filetowe pola - muszę sprawdzić co to za roślina ...?
Docieram do Starego Drawska położonego między Zatoką Drahimską i jeziorem Żerdno z górującym nad miejscowością zamkiem Drahim. Niestety nie miałem czasu na zwiedzenie starego zamczyska bo spieszyłem się na kolację do ośrodka ;)
Podsumowując krótko trasę: bardzo piękne tereny i zaniedbane ścieżki, dużo starego bruku i niepotrzebnej jazdy po ruchliwej asfaltowej drodze 163 - jakby nie można było poprowadzić ścieżek po bocznych drogach ...