Beskid Makowski pasmo Koskowej cd

Przez 40 lat moich górskich wędrówek ani razu nie odwiedziłem Beskidu Makowskiego a ściślej mówiąc Aż jego wschodniej części leżącej pomiędzy dolinami rzeki Raby i Skawy. Aż nastąpił taki rok dziwny rok tak widać trzeba, że jestem tu po raz piąty I co mogę powiedzieć Pasmo Koskowej Góry to trudny teren dla rowerzystów. Podjazdy bardzo strome grzbiet zalesiony a poza żółtym szlakiem często drogi wypłukane przez deszcze i mocno kamieniste. Sam przejazd grzbietem miejscami błotnisty. Nie ma miodów. Co zatem mnie tam ciągnie. Na pewno parę miejsc widokowych, które otwierają się na szczytowych polanach. Inny punkt widzenia na Beskid Wyspowy i Gorce na Babia i Police aa Tatry. I choć to te same góry ale widziane z innej perspektywy tworzą nowe estetyczne wrażenia. Spróbujcie sami i napiszcie czy myślicie podobnie.