Po stronie czeskiej - trasy biegowe ładnie przygotowane. Ale dojście do nich z Zieleńca jest beznadziejne. Nie polecam startować w Zieleńcu, ale od razu jechać do Czech.
Aby dostać się do tras wjechaliśmy wyciągiem krzesełkowym na górę. Tam brak jakiejkolwiek informacji i oznaczeń, "w ciemno" weszliśmy w las i po ok. 50-100 m dotarliśmy do trasy biegowej, już po stronie czeskiej.
Powrót do Zieleńca ze schroniska Masarykowa Chata - praktycznie pieszo ok. 3 km z nartami na plecach. Nie polecam Zieleńca na biegówki.
Skomentuj