Z Wodzisławia nad Odrę. W Zabełkowie z DK 78 wjeżdżamy na betonową ścieżkę rowerową zbudowaną przez gminę Krzyżanowice nad Odrę. W naszym kraju to rzadkość, budowa ścieżek rowerowych polega głownie na znakowaniu istniejących dróg różnych kategorii, a tu równy jak stół beton tylko dla rowerzystów, rolkarzy i piechurów. Na odcinku liczącym ok 3,5 km tylko w trzech miejscach mamy nieoznaczony dostęp do koryta Odry. Można nie zobaczyć koryta Odry, jeżeli nie wiesz gdzie zboczyć z dróżki. Po czeskiej stronie ścieżka głównie gruntowa (nieutwardzona, 80%. po deszczach mogą być problemy z przejezdnością), ale dojazdy z dostępem do koryta Odry oznaczone z zastrzeżeniem, że na własną odpowiedzialność. (Hrozi utrzeni brzehu. Grozi zerwaniem brzegu?).
Powrót do Wodzisławia przez Wierzniowice polsko-czeską wieś po czeskiej stronie. Można jechać wzdłuż Olzy ścieżką coraz wygodniejszą, bo 2 lata temu wysypaną drobnym tłuczniem, który już obecnie jest dość wygodny (przejezdny, dziś sprawdzony),lub po asfalcie ścieżką rowerową 6257.
Skomentuj