Kolajna góra z cyklu Korona Gór Polski. Tym razem dosyć łatwy i przyjemny szczyt Gór Orlickich, czyli Orlica. Ostatnia na naszej droidze góra powyżej 1000mnpm. Orlica jest szczytem gdzie nie można zaplanować sobie długiej przyjemnej trasy, więc zrobiliśmy ją najszybiej jak się dało. Pobudak o 5 rano, szybki spacerek na orlice i z powrotem zajął nam 1,5h. Szczyt bez widoków, po prostu. Ostateczne dojście na szczyt kompletneie nie oznaczone na trasie. KOńcówkę szliśmy na kompas. Po drodzę było kilka punktów gdzie możńa było oko zawiesić, na ładne widoki. Uwage można zwrócić na samą miejscowośc Zieleniec, która jest położona na zboczu gór. Napawdę ładne widoki. POzdrawiam wszystkich zdobywających KGP
Skomentuj