Podwilk - Lipnica Wielka - Podwilk

Wycieczka ta była kontynuacją wcześniejszych 9 wycieczek po Beskidzie Małym, Żywieckim i Makowskim czyli po terenach na zachodzie sięgającym Jeziora Żywieckiego a na wschodzie popularnej Zakopianki. Podczas tej wycieczki za cel wziąłem sobie miejscowości, które są poza głównymi szlakami i jak do tej pory umykały mojej uwadze. Osią wycieczki była droga nr 7 łącząca Rabkę z Chyżnym. Po jej wschodniej stronie znajdowały się m.in. Harkabuz, Odrowąż, Piekielnik Podzkle, po jej zachodniej stronie były to Lipnica Wielka oraz Zubrzyca Górna i Dolna. Teren po którym się poruszałem obfituje w piękne widoki, zwłaszcza przy sprzyjającej pogodzie, nie ma na nim jednak (według mnie) jakiś spektakularnych zabytków z wyjątkiem kościoła w Orawce. A skoro jestem przy kościołach to głównie one reprezentowały zabytki na mojej trasie. Z zabytkowych obiektów świeckich to praktycznie był tylko budynek byłej farbiarni w Orawce oraz skansen w Zubrzycy Górnej. Można jednak powiedzieć, że motywem przewodnim wycieczki były dzwonnice loretańskie. Uzbierało mi się ich siedem, co wbrew pozorom wcale nie było takie łatwe bo tylko dwie z nich znajdowały się bezpośrednio przy trasie przejazdu, przy pięciu pozostałych musiałem się trochę postarać aby je zlokalizować i odnaleźć w terenie. Już pierwsza dzwonnica sprawiła mi trochę kłopotu, nie tylko z odnalezieniem jej ale też z konsekwencjami do końca wycieczki. Aby do niej dotrzeć musiałem przebrnąć przez mokrą trawę i w mokrych butach kontynuowałem wycieczkę już do końca. Ogólnie jednak wycieczka bardzo fajna, obfitowała w piękne widoki mimo kiepskiej przejrzystości powietrza jak i w liczne podjazdy i zjazdy, wielokrotnie dość strome.