Do osiedla Praciaki w Rzykach dojechałem od strony Andrychowa i zostawiłem auto na parkingu przy hotelu Czarny Groń.Trasa biegła od hotelu na Potrójną czarnym szlakiem. Droga po której prowadzi czarny szlak nieznacznie odbiega od jej lokalizacji na mapie turystycznej, którą kupiłem w aplikacji Traseo, ale po kilku zakrętach łączy się z przebiegiem mapowym. Następnie z węzła szlaków na Potrójnej czerwonym w kierunku Łamanej Skały. Zakończyłem zjazdem nartostradami ośrodka Czarny Groń. Pierwotnie plan był taki żeby dalej czerwonym szlakiem dojść do Łamanej Skały (Madohory), następnie skręcić na żółty i wzdłuż potoku Wieprzówka dojechać do dolnej stacji ośrodka Czarny Groń. Zmieniłem plany ze względu na to że na dole wystaje dużo kamieni i zjazd szlakiem byłby bardzo niebezpieczny dla nart. Od dolnej stacji do parkingu gdzie można dojechać prywatnym autem (pod dolną stację narciarze są dowożeni darmowym skibusem- około 1,0 km) próbowałem jeszcze gdzieś w lesie przy drodze zjeżdżać ale potem dałem za wygraną i resztę drogi przebyłem już z nartami na plecach. Trasa łatwa i piękna widokowo. Babia Pilsko Tatry i wiele innych grup górskich widoczne elegancko.
Skomentuj