Starorobociański Doliną Raczkową

Pierwszy w sezonie wypad w Tatry. Zaplanowaliśmy pobyt dwudniowy, ale niestety pogoda w sobotę nie była zachęcająca więc odpuściliśmy nocleg na polu namiotowym ATC Rackova Dolina i pojawiliśmy się na parkingu dopiero w niedzielę. Postój jest płatny ale zapłacić trzeba przez aplikację ParkDot. Nie wiem czy wszyscy płacą i czy często jest to sprawdzane ale my zapłaciliśmy 4 euro za postój dwunastogodzinny praktycznie przy samym szlabanie przed wejściem do Doliny Wąskiej. Dolina Wąska to początkowy krótki odcinek systemu dwóch dolin Jamnickiej i Raczkowej które rozdzielone są granią Otargańców. W Dolinie Jamnickiej byłem już kilkukrotnie a w Raczkowej jeszcze nigdy więc ona była celem naszej wyprawy. Idąc dolina można wejść na Bystrą, Jakubinę lub Starorobociański. My wybraliśmy Starorobociański aby trasa była pętlą i aby odwiedzić obie odnogi doliny tzn. Górną Raczkową i Gaborową. W górę szliśmy szlakiem żółtym na Rackove Sedlo po drodze mijając Kolibę Pod Klinem i Raczkowe Stawy. Wracaliśmy szlakiem zielonym i niebieskim przez Siwy Zwornik i Gaborove Sedlo. Niestety szczyt Starorobociańskiego był w chmurach więc widoków nie mieliśmy ale na szczęście poniżej było pogodnie i mogliśmy podziwiać piękno Tatr co prawda głównie słowackich ale i tak dobrze. Wycieczka dość długa i ze sporym przewyższeniem. Dobrze mieć trochę kondycji.