Przejście Wąwozu Homole nie zajmuje wiele czasu. To około 30 minut spacerkiem. My wybraliśmy się na wzgórze z platformą widokową nad górną stacją kolejki linowej Homole. Ruszamy zielonym szlakiem przez wąwóz. Szlak zielony wiedzie na Wysoką, najwyższy szczyt Pienin. Sama trasa przejścia jest łatwa technicznie, jednak zimą trzeba uważać na oblodzenia na szlaku. Dnem wąwozu płynie potok Kamionka, spływa ze zboczy Wysokiej. Szlak przecina potok w kilku miejscach. Mostki w tych miejscach dodają uroku. Kilka podejść po metalowych schodach, zimą zasypanych i wyślizganych przez turystów. Ściany wąwozu tworzą wysokie na kilkadziesiąt metrów, przybierające różne fantazyjne kształty, skały wapienne (jurajskie i kredowe) z domieszką łupków oraz margli, porośnięte głównie roślinnością wapieniolubną (ściany) oraz jałowcami (wierzchołki). Po lewej stronie jako pierwszą mijamy skałę „Wapiennik” wysoką, skalną kolumnę, a następnie skalną ścianę o nieregularnej grani zwaną „Grzebień”. Zaraz za nią znajdują się dwie kolejne piękne skały, 70-metrowa „Niska” oraz 120-metrowa, kilkuwierzchołkowa „Wysoka”. Po przeciwnej stronie wąwozu, od samego jego początku, ciągnie się inna pionowa skalna ściana, Prokwitowska Homola (przed laty poszukiwano w niej złota, o czym świadczą wyryte tunele – pozostałości po szybach górniczych). Nazwa wąwozu pochodzi od słowa „homoła” lub „gomoła” oznaczającego „obły” („gomółka” – bryłka miękkiej masy o kulistym kształcie). Badania archeologiczne wykazały, że na terenie wąwozu istniała kiedyś warownia obronna (odnaleziono między innymi fragmenty cegieł oraz ceramiki). Szlak w pewnym momencie oddala się od potoku i pnie się schodami w górę, wchodząc w las, by po chwili wyjść na skraj Dubantowskiej Polany. Główną atrakcją polanki (będącej często ostatnim przystankiem wycieczek zwiedzających wąwóz) są charakterystyczne skały znajdujące się tuż po prawej, po wyjściu z wąwozu, tzw. Kamienne Księgi. Za nimi stoły z ławkami dla zmęczonych turystów a po lewej na końcu polany kolejne skałki. Za polanką wąska kamienna dróżka prowadzi przez las, aby po chwili wyprowadzić na skrzyżowanie dróg. Można stądu udać się zielonym szlakiem w prawo na Wysoką (1050 m n.p.m.), wrócić do Jaworek przez Wąwóz Homole, w lewo jest gospodarcza nieoznakowana droga wiodąca zboczem do Jaworek a prosto wiedzie ścieżka obok Jemeriskowej Skałki na wzniesienie z platformą widokową wyposażoną w płatną lunetę, zadaszoną altanę z tablicami informacyjnymi. Widok na północną stronę Jaworek i pasmo wraz z Czeremchą, Wielką Przechybą, Radziejową, Wielkim Rogaczem. Poniżej górna stacja kolejki linowej Homole, którą można zjechać do Jaworek. Obok Szałas Bukowinki, w którym można coś zjeść. Przejście tego odcinka spacerkiem zajęło nam około 30 minut. Wracaliśmy tą samą drogą. Trasa łatwa do pokonania i bardzo przyjemna. Wrócimy zobaczyć wąwóz latem w innej scenerii.
Skomentuj