Od kilku dni upały iście afrykańskie i przy tym burze. Na krótko przyd naszym wyjazdem przeszła nad Zambrowem mała ulewa. Wyjechaliśmy z nastawieniem, ze pojedziemy w kierunku Szumowa, lecz wiszące chmury wymusiły na nas zmianę kierunku. W ostateczności skierowaliśmy się do Jabłonki Kościelnej i dalej do Rutek. W okolicach Święcka dopadł nas deszcz, który przy świecącym słońcu całkiem dobrze popadał. Ale jak to z letnim deszczem, krótko i lokalnie padał. Po przejechaniu ok 5km droga była już sucha.