Lubię trasy w Grach Stołowych , ale nie zawsze jest tyle śniegu aby sobie pobiegać . Tym razem śnieg dosypał , jadę więc sprawdzić co tam się dzieje . Na miejscu zastaje mnie mgła i dość silny wiatr . Staję na parkingu przy wypożyczalni. Stąd wchodzi się prosto na trasy . Bardzo mgliście , robię najpierw małą pętelkę . Trasy zawiane , czasem niewidoczne . Wiatr zniechęca do biegania . Idę jeszcze zobaczyć na trasę w stronę Szczelinca . Tam jest trochę osób , warunki jakby lepsze . W końcowym odcinku śnieg mocno klei się do nart ...idzie odwilż
Skomentuj