Klimczok

Z hoteu Orle Gniazdo, nie tylko są piekne widoki na Skrzyczne, ale i liczne pobliskie szlaki turystyczne prowadzące na Klimczok i Szyndzielnię. Przez ten krótki weekend, postanowiliśmy wraz z synem zdobyć jego pierwszy szczyt. Oczywiście tata oddał do dosypozycji swoje plecy i nogi. Najważniejsze, że pierwsza górkska podróż, przebiegła pomyślnie.
Trasę rozpoczęliśmy z hotelu, w stronę kościóka na wzgórzu. Przy kościele został rozpoznany szlak czerwony, którym to podążaliśy niemal na szczyt. Pogoda piękna, widoki z każdym krokiem piękniejsze. Ostatni odcinek szlakiem czarnym dotarliśmy do schroniska na przełęczy pod Klimczokiem.
Tam krótki odpoczynek, obiadek dla synka, małe piwko dla taty i wyruszyliśmy w drogę powrotną. W sumie 1,5 godzinki wschodzenia, i 1 godzina schodzenia. Zdaję sobie sprawę, że samemu ten czas byłby znacznie szybszy, ale nie oto chodziło w tej wycieczce.
Następne szczyty czekają.