Kuźnia – Nędza – Turze – Kuźnia

Mało czasu na rower więc i trasa musiała być krótka stąd decyzja na trasę Kuźnia – Nędza – Turze – Kuźnia. Ruszam z parkingu koło szkoły. Jadę w dół wzdłuż działek. Skręcam w lewo i dalej jadę wzdłuż działek szutrową ścieżką przez kolejne kilometry. Na skrzyżowaniu
Skręcam w prawo. Ścieżka szutrowa jest szeroko jak „autostrada”.
Z lasu wyjeżdżam koło szkółki kontenerowej. Szutrowa droga zamienia się w asfaltową. Na kolejnym skrzyżowaniu
Jadę prosto przez skrzyżowanie i kawałek za kapliczką po lewej skręcam w prawo. Asfaltem pośród domów docieram do granicy lasu. Asfalt zamienia się w ścieżkę szutrowo-piaskową
Kręcąc korbą po leśnej ścieżce docieram do kolejnego skrzyżowania.
Gdzie skręcam w lewo. Pokonuje przejazd kolejowy i wyjeżdżam nad „jeziorem” jakie powstało dzięki działalności kopalni piasku. (Tutaj mapa wskazywała trasę prosto. Aby tak się przemieszczać musiałbym zamienić rower na kajak).
Skręcam w lewo w ścieżkę za drzewami i wałem ziemnym
Teraz jadę bardziej na czuja i po śladach kół. Po lewej stronie jest rów i kawałek dalej wał za którym znajdują się stawy. A po prawej stronie widać piaskownię w całej okazałości. Docieram do mostu. Tutaj można wybrać trasę i pojechać z mostu dalej w stronę miejscowości Turzę i tam wybrać jeszcze inny cel podróży. Ja będąc na moście zdecydowałem się pojechać po wale w prawo. Po drodze miałem towarzystwo.
Po drodze mijam „magiczną sztuczkę – jest, znika i pojawia się w innym miejscu” – potok. Jadąc nadal po wale mijam łączenie rzek, wodospady.

Wyjeżdżam na moście pomiędzy Siedliskami i Turzem. Tutaj skręciłem w prawo i kierowałem się w stronę Kuźni Raciborskiej. (Jak to zwykle bywa są dwa wyjścia, można pojechać w lewo i dalej zwiedzać). Przejechałem całe Siedliska. Pokonałem przejazd kolejowy. Ulicą Topolową wjechałem do Kuźni Raciborskiej. Na łuku drogi na wysokości krzyża po lewej stronie skręcam w prawo. Jadę przed siebie. Na skrzyżowaniu skręcam w lewo. Kolejną krzyżówkę pokonuje prosto. Jestem blisko startu wycieczki. Skręcam w lewo na skrzyżowaniu na którym już byłem podczas dzisiejszej wycieczki. Docieram do miejsca startu wycieczki.