W pierwszym dniu wybraliśmy się samochodem do zamku Platamon. Oczywiście na wzgórze zamkowe trzeba było sie wdrapać co przy panującym upale nie było zadaniem bardzo łatwym ale też nie okazało się być ponad siły. Ze wzgórza rozciąga się piękny widok. W samych ruinach wyznaczona jest trasa dla zwiedzających ale cena do usługi wydała się wygórowana. Trochę pokręciliśmy się po wzgórzu i powrót.