Korzystając z okresu niezbyt sprzyjającego dalszym wycieczkom rowerowym oraz z wolnych mocy przerobowych, postanowiłem opublikować kilka wycieczek z okresu kiedy jeszcze nie korzystałem z aplikacji Traseo. Wycieczek tych było bardzo dużo więc siłą rzeczy ograniczyłem się do bardziej ciekawych, przynajmniej z mojego punktu widzenia bądź takich, które z jakiegoś powodu zapisały mi się w pamięci. Jedną z takich wycieczek była ta w dniu 11 października 2018 r. Z oczywistych względów przebieg trasy jest rysowany ręcznie przy pomocy aplikacji, natomiast zdjęcia zostały zrobione podczas wycieczki. Opublikowanie wycieczki ma na celu pokazanie miejsc wartych zobaczenia i stanowić propozycję jeśli nie do pokonania całej trasy to przynajmniej zachęcić do odwiedzenia poszczególnych miejsc. Tym razem za postanowiłem pojeździć trochę po powiecie miechowskim, za główny cel obrałem sobie Książ Wielki a za bazę wypadową parking przy marketach w Miechowie. Z Miechowa wyruszyłem przy słonecznej pogodzie jednak po przejechaniu ok. 5 kilometrów wjechałem w mgłę która w mniejszym lub większym nasileniu towarzyszyła mi przez ok. 10 kilometrów do czasu kiedy w Święcicach opuściłem dolinę rzeki Kalinka. Do dzisiaj pamiętam wilgoć i przenikliwy chłód panujący podczas jazdy w tej mgle. Na szczęście w miarę przybywania dnia robiło się coraz cieplej czemu sprzyjało świecące słońce. No Książa Wielkiego w każdym razie dojechałem już przy ładnej pogodzie i mogłem tam obejrzeć sprawiający duże wrażenie Zamek na Mirowie oraz kościół św. Wojciecha i Świętego Ducha. Z tym oglądaniem kościoła św. Wojciecha nie wszystko było tak jak chciałem albowiem od strony wejścia do niego i będącej obok dzwonnicy prowadzone były wykopy, poustawiane były ogrodzenia i rusztowania. Po opuszczeniu Książa Wielkiego ruszyłem w stronę Miechowa ale okrężną drogą wiodącą m.in. Mianocice, Pogwizdów. Po drodze, w drodze do Książa Wielkiego miałem możliwość obejrzenia zabytkowych kościołów w Kalinie Małej, Uniejowie-Parcelach czy Siedliskach. Miałem także możliwość obejrzenia dworów szlacheckich w Kalinie Wielkiej, Święcicach, Mianocicach, Rzędowicach oraz w Pogwizdowie. Niestety w Święcicach dwór jest już bliski całkowitej ruinie natomiast w Pogwizdowie, gdzie w dworku funkcjonuje szkoła, miałem okazję wymienić parę zdań z kobietą podającą się za dyrektorkę, która z uporem wartym lepszej sprawy przekonywała mnie, że robiąc zdjęcia dworkowi, naruszam przepisy RODO. I to pomimo tego, że oprócz mnie i wspomnianej kobiety nie było w pobliżu żadnej innej osoby. Na koniec dotarłęm do Miechowa, gdzie znajduje się duży kompleks klasztorny bożogrobców z Bazyliką Grobu Bożego. Bazylika dalej pełni swoje funkcje natomiast budynki klasztorne, w związku z kasatą zakonu pełnią różne funkcje, nie tylko kościelne jak. Np. sąd czy prokuratura. Na sam koniec zatrzymałem się jeszcze przy dworku Zacisze a następnie po dojechaniu do parkingu zakończyłęm wycieczkę.
Komentarze
NA TEJ TRASIE PRZYDA CI SIĘ MAPA Z NASZEJ APLIKACJI
MAPA TURYSTYCZNA W APLIKACJI TRASEO
Jura Krakowsko-Częstochowska
Jura Krakowsko-Częstochowska to wyjątkowy i niepowtarzalny region w naszym kraju. Może poszczycić się ogromną liczbą różnorodnych skał i ostańców, oplecionych siecią dróg wspinaczkowych. Jej podziemny świat tworzą tysiące jaskiń oraz grot. Ukształtowanie terenu z wąwozami, płaskowyżami i łagodnymi wzgórzami, bogactwo zabytków oraz zagospodarowanie korzystnie wpływają na rozwój turystyki. Niezmiernie istotna jest gęsta sieć szlaków turystycznych, które umożliwiają dogodne dotarcie do wszystkich najciekawszych zakątków. Nie brakuje tu licznych stadnin i ośrodków jeździeckich, umożliwiających uprawianie turystyki konnej.
Mapa Jury Krakowsko-Częstochowskiej łączy Kraków z Częstochową a jej zasięg wyznaczają: Mstów na północy, Częstochowa i Trzebinia na zachodzie, Siewierz i Alwernia na południu oraz Kraków na wschodzie. Rok wydania 2024