Najniższa z WKT, ale technicznie trudna, no i chyba najładniejsza. W końcu po długim okresie słabej pogody, prognozy pokazywały udany dzień, więc w sobotę ruszyliśmy na Pośrednią Grań przez Żleb Stilla. Start w Starym Smokowcu skąd udajemy się do Chaty Zamkowskiego przez Hrebienok. Spod chaty kierujemy się szlakiem do Terinki, gdzie przy Wielkich Ogrodach Łomnickich udajemy się ku bardzo dobrze widocznemu żlebowi Stilla. Początek podejścia po częściowo ruszających kamieniach, potem dotarliśmy do progu (najtrudniejszej części) gdzie jak się później okazało poszliśmy złą rynna, ale nią też dotarliśmy do widniejących w opisach topo trawek. A tam już elegancka ścieżka prawie na Ciemniasty Przechód. Kilkanaście metrów przed przechodem luźna ziemia z kamieniami, ale bokiem udało się podejść. Stamtąd już w miarę dobra ścieżka na sam szczyt. Z wierzchołka świetne widoki na okalające szczyty. Łomnica Durny Baranie Lodowy Sławkowski, a ponadto przepiękna panorama na Gerlach Wysoką i Rysy. Pogoda dopisywała więc pozwoliliśmy sobie na 2 godzinny piknik. Później już tylko pozostała droga do zejścia. I tu największą trudnością okazał się wcześniej wspomniany próg. Tym razem poszliśmy prawidłową drogą. Dwa pierwsze ringi do zjazdu udało się ominąć i zejść bezpieczną drogą. Jednak ostatni to już dłuższe kombinowanie jak zejść, ale wspólnymi siłami udało się dokonać zejścia.
Skomentuj