Stulecie urodzin papieża.

Kolejne rajzowanie w ramach majowych wakacji. Tym razem wybraliśmy się w nietypową wyprawę. Tego dnia przypadała setna rocznica urodzin papieża Jana Pawła II. Już wcześniej umówiłem się z panem Wojtkiem w Pisarzowicach pod kościołem gdzie dodałem samochodem. Stamtąd ruszyliśmy piękną, widokową trasą w kierunku Kęt i potem przez Frydrychowice do centrum Wadowic - miasta gdzie właśnie 100 lat temu przyszedł na świat Karol Wojtyła. Wraz z nami do tego miasta przybyło sporo ludzi i wszyscy musieli być w maseczkach ze względów bezpieczeństwa. Uczestniczyliśmy we Mszy św. w wadowickiej bazylice, a tuż po niej do Wadowic przyjechał prezydent Andrzej Duda, a my pojechaliśmy do kościoła, który został zbudowany jako wotum wdzięczności za papieża, a następnie powróciliśmy do Wadowic i jechaliśmy w trasę powrotną m.in. przez znany ośrodek Molo w Osieku. Na trasie mieliśmy problem z przejechaniem przez Sołę, gdyż budowano nowy most w Zasolu i musieliśmy objeżdżać, ale dalsza jazda przebiegła bez zakłóceń. W Pisarzowicach pożegnałem Pana Wojtka i samochodem wróciłem do domu.