ajma - nazwa toponimiczna określająca tereny nadrzeczne w Supraślu. Pod względem etymologicznym oznacza po prostu teren zajęty przez wodę (zajęcie danego obszaru przez wodę, zajma wodna). Nazwa własna „Zajma” ma korzenie historyczne. Znamy ja choćby z kontraktu podpisanego dn.11 stycznia 1812 r. miedzy ks. bp. Leonem Ludwikiem Jaworowskim – opatem supraślskim, a Lejba Mortchelowiczem – arendarzem karczmy supraskiej. Dokument ten zobowiązuje Żyda Morthelowicza do dostarczenia „na bindugę w miejsce zwane Zajmą” 180 sztuk ściętych drzew do przetarcia w supraskim nadrzecznym tartaku.
Powstanie Zajmy, czyli dolnego i górnego zbiornika rozgraniczonego stopniem wodnym, datuje się od przekopania sztucznego kanału. A kiedy dokładnie powstał ów kanał? Pytanie to postawił już ok. 250 lat temu supraski dziejopis, bazylianin ks. Mikołaj Radkiewicz. W kronice supraskiego konwentu zawarł hipotezę, że jego twórcą był opat ks. Nikodem Szybiński, który zarządzał Supraślem i jego dobrami w latach 1635 – 1643.
ajma - nazwa toponimiczna określająca tereny nadrzeczne w Supraślu. Pod względem etymologicznym oznacza po prostu teren zajęty przez wodę (zajęcie danego obszaru przez wodę, zajma wodna). Nazwa własna „Zajma” ma korzenie historyczne. Znamy ja choćby z kontraktu podpisanego dn.11 stycznia 1812 r. miedzy ks. bp. Leonem Ludwikiem Jaworowskim – opatem supraślskim, a Lejba Mortchelowiczem – arendarzem karczmy supraskiej. Dokument ten zobowiązuje Żyda Morthelowicza do dostarczenia „na bindugę w miejsce zwane Zajmą” 180 sztuk ściętych drzew do przetarcia w supraskim nadrzecznym tartaku.
Powstanie Zajmy, czyli dolnego i górnego zbiornika rozgraniczonego stopniem wodnym, datuje się od przekopania sztucznego kanału. A kiedy dokładnie powstał ów kanał? Pytanie to postawił już ok. 250 lat temu supraski dziejopis, bazylianin ks. Mikołaj Radkiewicz. W kronice supraskiego konwentu zawarł hipotezę, że jego twórcą był opat ks. Nikodem Szybiński, który zarządzał Supraślem i jego dobrami w latach 1635 – 1643.
Supraśl – rzeka, prawy dopływ Narwi o długości 102,24 km i powierzchni dorzecza 1,8 tys. km²
Supraśl – rzeka, prawy dopływ Narwi o długości 102,24 km i powierzchni dorzecza 1,8 tys. km²
lepiej przejśc niż jechac
Jezioro Komosa jest sztucznie utworzonym zbiornikiem o powierzchni 18 ha, powstałym wskutek spiętrzenia puszczańskiej rzeczki o nazwie Pilnica. Znajdują się tu rybne stawy hodowlane. Jeziorko zostało utworzone w XIX wieku przez niejakiego Rybowicza, który miał farbiarnię sukna. Odławiano tutaj wielkie karpie królewskie, które trafiały na stoły zarówno panów, jak i biedaków. Choć na mapach Komosa przedstawiana jest jako jezioro, to jest to właściwie duży staw. Staw ten zarządzany jest obecnie przez Polski Związek Wędkarski Okręg w Białymstoku i służy do odchowu narybku. Dlatego też pomimo krystalicznie czystej wody obowiązuje tu zakaz kąpieli i połowu ryb. Jednak warto wybrać się w to miejsce aby podziwiać piękny krajobraz.
W pobliżu miejscowości Ogrodniczki (kilka kilometrów przed Supraślem) znajduje się Rezerwat Krasne, a w nim urokliwe Jezioro Komosa. Jest to sztuczny zbiornik wodny – staw na rzeczce Pilnicy. Jeziorko otoczone lasem, z linią brzegową uniemożliwiającą kąpiel jest idealnym miejscem na wypoczynek. Cisza natury, czyli ptasie trele i rechot żab oraz zapach puszczy wprawiają w doskonały nastrój. Jezioro Komosa to wspaniały zakątek, który warto odwiedzić podczas wyprawy rowerowej po Puszczy Knyszyńskiej
W pobliżu miejscowości Ogrodniczki (kilka kilometrów przed Supraślem) znajduje się Rezerwat Krasne, a w nim urokliwe Jezioro Komosa. Jest to sztuczny zbiornik wodny – staw na rzeczce Pilnicy. Jeziorko otoczone lasem, z linią brzegową uniemożliwiającą kąpiel jest idealnym miejscem na wypoczynek. Cisza natury, czyli ptasie trele i rechot żab oraz zapach puszczy wprawiają w doskonały nastrój. Jezioro Komosa to wspaniały zakątek, który warto odwiedzić podczas wyprawy rowerowej po Puszczy Knyszyńskiej
W pobliżu miejscowości Ogrodniczki (kilka kilometrów przed Supraślem) znajduje się Rezerwat Krasne, a w nim urokliwe Jezioro Komosa. Jest to sztuczny zbiornik wodny – staw na rzeczce Pilnicy. Jeziorko otoczone lasem, z linią brzegową uniemożliwiającą kąpiel jest idealnym miejscem na wypoczynek. Cisza natury, czyli ptasie trele i rechot żab oraz zapach puszczy wprawiają w doskonały nastrój. Jezioro Komosa to wspaniały zakątek, który warto odwiedzić podczas wyprawy rowerowej po Puszczy Knyszyńskiej.
W pobliżu miejscowości Ogrodniczki (kilka kilometrów przed Supraślem) znajduje się Rezerwat Krasne, a w nim urokliwe Jezioro Komosa. Jest to sztuczny zbiornik wodny – staw na rzeczce Pilnicy. Jeziorko otoczone lasem, z linią brzegową uniemożliwiającą kąpiel jest idealnym miejscem na wypoczynek. Cisza natury, czyli ptasie trele i rechot żab oraz zapach puszczy wprawiają w doskonały nastrój. Jezioro Komosa to wspaniały zakątek, który warto odwiedzić podczas wyprawy rowerowej po Puszczy Knyszyńskiej.
Skomentuj