Trasa przez najbardziej na wschód wysunięte zakątki Roztocza w Polsce. Pod względem malowniczości, odludności i licznych zabytków – bezkonkurencyjna w regionie, a nawet śmiało można ją zaliczyć do czołówki tras rowerowych w całej „Ściany Wschodniej”. Wyruszamy z Suśca – jednego z najprzyjaźniejszych turystom miejsc na Roztoczu, z bogatą bazą noclegową i gastronomiczną. Wyruszamy z centrum wsi na południe – po krótkim odcinku przez las, osiągamy osadę Rebizanty – tutaj przecinamy Tanew, która płynie tu po kilkudziesięciu progach skalnych, tworząc słynne Szumy – obowiązkowe miejsce do zobaczenia! Teraz czeka nas stromy podjazd – osiągamy wzgórze, z którego rozpościera się kapitalna panorama na leżące w dole lasy Puszczy Solskiej. Stromy zjazd doprowadzi nas do Huty Różanieckiej, a potem już płasko, lasami docieramy do Rudy Rożanieckiej, gdzie skręcamy w lewo. Teraz na mamine lasami i polami jedziemy w kierunku południowo-wschodnim u podnóża progu Roztocza. Mijamy Płazów z zabytkowymi kościółkami, a potem Nowe Brusno, słynące w regionie z wyrobów kamieniarskich. W końcu osiągamy małe uzdrowisko Horyniec-Zdrój, znane ze swoich smacznych i zdrowych wód siarkowych. Z Horynca można pojechać od razu w kierunku Werchraty, ale byłoby grzechem nie zobaczenie oddalonego o kilka kilometrów Radruża, gdzie znajduje się jedna z najpiękniejszych cerkwi drewnianych w Polsce, wpisana niedawno na listę UNESCO. Wracamy do Horyńca, skąd ruszamy szosą nr 867 do Werchraty. Tutaj skręcamy w lewo i przez najpiękniejsze partie Wschodniego Roztocza jedziemy do Woli Wielkiej. Warto odbić w prawo zaraz za Werchratą, by przejechać przez wysokie wzgórze Monastyru, gidze znajdują się ruiny prawosławnego klasztoru. Z Woli Wielkiej przez Łukawicę docieramy do Narola, gdzie uwagę przyciąga wspaniały pałac, otoczony zabytkowym parkiem. Stąd już niedaleko, przez wioskę Paary dojedziemy do Rebizantów, skąd w prawo przez las do centrum Suśca.
Skomentuj