Drugi dzień wyjazdu z PTTK Racibórz
19.09.2015
Pobudka o godzinie 7-mej, poranne odświeżenie, śniadanie i o godzinie 9-tej wyruszamy w kierunku Łysej Hory, trasa dość
wymagająca, ciągle pod górkę, mało co zjazdów, tereny przez jakie przejeżdżamy są wspaniałe, mimo niezbyt dobrej widoczności przez aurę.
Na wysokości ponad 609 m.n.p.m. pod górą nasza grupa się rozdzieliła, gdzie ja i Dawid, kręciliśmy na sam szczyt rowerem, a reszta grupy udała się pieszo na szczyt, zajęło im to około dwie godziny w jedną stronę, nam natomiast wyjazd zajął około godziny, a to dystans 8,5 km, ale ciągle pod górę i to naprawdę podjazdy bardzo wymagające, sięgające 18%, po dotarciu na szczyt, odświeżenie się w łazience, bo lało się z nas niemiłosiernie ;), a przynajmniej ze mnie, za około godzinę dotarła do nas piesza grupa...
Skomentuj