Tym razem to już definitywny koniec sezonu, który był wyjątkowo udany i sprzyjający jeździe na rowerze. Na podsumowanie roku, udaliśmy się wraz z zaprzyjaźnionymi cyklistami z Czechowic-Dz. i okolicznych miejscowości, w małą rundkę przebiegającą lokalnymi dróżkami przez Bronów, dolinę Św. Wendelina w Rudzicy, Pierściec, Iłownicę, Landek i Zabrzeg. Podróż minęła we wspaniałej atmosferze jak i przy bardzo sprzyjającej pogodzie. Nie zabrakło oczywiście życzeń noworocznych, odśpiewania kilku kolęd (okazało się, że cykliści są bardzo utalentowani wokalnie) i symbolicznej lampki szampana. Na koniec kilka statystyk: 7740km na siodełku, dwie złapane gumy (podczas reperacji jednej z nich, kilkanaście ukąszeń komarów), lekko stłuczone kolano, poznanie wielu ciekawych ludzi i nie do zliczenia liczba niezapomnianych i wspaniałych wrażeń! Do Siego Roku!!!
Skomentuj