Aby nie było zawsze tak samo, dzisiaj wybrałem ścieżki najmniej uczęszczane, te które już zarastają ale i bezdroża. Ponieważ teren jest pofałdowany, zabawy nie brakuje. Niestety planu całej trasy nie zrealizowałem, ponieważ w trakcie zerwałem łańcuch i musiałem wracać na pieszo.