Celem wycieczki był Zamek Bolków (pierwsza wzmianka pochodzi z 1277 roku). Więcej na oficjalnej stronie: http://www.zamek-bolkow.info.pl/. W pierwszą stronę jechałem niezwykle ruchliwą drogą na Wrocław (nie polecam). Chciałem jak najszybciej znaleźć się w Bolkowie, aby mieć czas na zwiedzenie zamku. Wracałem przez Płoninę, już pustą górską drogą przecinającą Grzbiet Wschodni Gór Kaczawskich. Był bardzo stromy podjazd! Po osiągnięciu szosy Kaczorów - Kamienna Góra, jechałem nią kilka kilometrów, a następnie skręciłem na Ciechanowice. I znowu stromy Podjazd aż do Miedzianki. Dalej znaną już dobrze sobie drogą przez Janowice Wielkie do Jeleniej Góry. Wspaniała wycieczka, pogoda dopisała. 19 zdjęć udostępniam...