Pieniny to niewysokie, aczkolwiek bardzo efektowne góry, w które z pewnością warto się wybrać. Wycieczka zaczyna się od parkingu w Szczawnicy. Po krótkim spacerze asfaltem należy przeprawić się na drugi brzeg Dunajca. Na miejscu jest flisak, który za 2 zł/os przewozi turystów łódką. Dalej zaczyna się podejście na szczyt Sokolicy 747m n.p.m., skąd jest piękny widok na Pieniny, zakola Dunajca i Tatry. Stojąc na szczycie znajdujemy się nad przepaścią, od której oddzielają metalowe poręcze. Po zdobyciu szczytu trasa staje się łatwiejsza. Maszerując dalej dociera się do ruin zamku Pieniny (dużo z niego nie zostało), i dalej do podnóża szczytu Trzech Koron 982m n.p.m. Wejście na sam szczyt odbywa się po metalowych schodach, i trzeba odczekać swoje w kolejce, ale widok roztaczający się ze szczytu wynagradza wszystko. Na samym szczycie znajduje się mała platforma, na której jest ciasno i nie ma zbyt dużo czasu na podziwianie krajobrazów. Zejście z Trzech koron jest krótkie i przyjemne.