Ten dzień podróży jest jeszcze lepszy niż wczorajszy! Pasmo gór za pasmem, zakręt za zakrętem, w górę i w dół, w górę i w dół, a do tego widoki takie jak ten na Grüner See, gdzie robimy przerwę na rozprostowanie kości i zdjęcia. Poza tym do zalet tranzytu bocznymi drogami Austrii należy zaliczyć stosunkowo mały ruch. Cieszy również zauważalny porządek i ład na drogach i ulicach.
Więcej o tej wyprawie na motoSTFORKY.pl → TET'em do i przez CRO.