Słowenia to kolejny kraj na trasie, który bardzo pozytywnie nas zaskakuje! Słyszeliśmy co nieco o tym jak pięknie jest tutaj. Wszystko to prawda. :) Podobnie jak w Austrii, którędy by nie pojechać, trasa przebiega przez pasma górskie, a to oznacza tysiące zakrętów, które musimy pokonać na naszej drodze nad Adriatyk. I to nam odpowiada, bo mimo tego, że jedziemy asfaltem nudy nie ma!
Więcej o tej wyprawie na motoSTFORKY.pl → TET'em do i przez CRO.