Trasa w obrębie Kaszubskiego Parku Krajobrazowego. Z Kartuz aby uniknąć dość ruchliwej drogi wjechałam w las. Droga dobra, spokojnie wyjechałam na Goręczyno, miejscowość o której pierwsze wzmianki zanotowano już w 1241 roku. I może pod wrażeniem tej informacji zapomniałam włączyć GPS. Wbrew temu co widoczne jest na planie, udałam się drogą na Ostrzyce potem na południe w kierunku Krzesnej, gdzie znalazłam sympatyczny nocleg. Już bez sakw wyruszyłam na popołudniowy "spacerek" przez Gołubie, gdzie znajduje się ogród botaniczny z ponad 3500 gatunków roslin. Idealne miejsce na wytchnienie. Dalej przez Piarszczewo - dawną siedzibę ziemi Pirsna dotarłam do uroczego małego jeziorka Zamkowisko u brzegów którego ponoć dawno temu znajdował się gród. Dalej klimaty jak na końcu świata, ziemna drogą przez Stare Czaple i Nowe Czaple zatoczyłam koło z powrotem do Krzesznej. Jeszcze po drodze można odetchnąć nad jeziorem Patulskim, gdzie znajduje się specjalnie przystosowana do tego ławeczka z opcja moczenia nóg w jeziorze. Urocze:).