Rozpoczynamy wycieczke od punktu widokowego na morze i rozsiane po nim wysepki (tzw 12wysp), glownej atrakcji rejsowych w okolicy Fethyie. Punkty widokowe znajdują się na głównej drodze do lotniska Dalamn. Droga jest piękna, choc ostro kreta przecinana pasmami górskimi porośniętymi przepieknymi lasami sosnowymi, strome zbocza kryją w dole urokliwe zatoczki i lazur morza. Jedziemy do zatoki Gocek- prowadzą do niej dwie drogi: tunelem (platna wersja i duzo szypsza) oraz krętą drogą trzeba wjechać na szczyt a następnie z niego zjechać , wybieramy tę bo lubimy wyzwania- droga jest bardzo urokliwa. Port położony w bajecznej malowniczej okolicy, jak również zatoka oraz mała, cicha wioska rybacka o tej samej nazwie, otoczona przez góry. Jedynym hotelem w tej miejscowości jest Swissôtel Göcek Marina Resort. Gocek jest idealnym miejscem do żeglowania oraz pływania na motorówkach. Liczne restauracje i bary serwują międzynarodowe, śródziemnomorski oraz tureckie jedzenie oraz zapewniają niesamowite widoki. Siadamy na śniadanie, a następnie jedziemy dalej na pólnocny zachód.
Przejeżdzamy przez Dalaman (to niewielkie niezbyt ciekawe miasto , znane tylko z lotniska. Kierujemy się na południe niestety jedziemy intuicyjnie bo zaden przewodnik ani nawet mapy nie opisują tych okolic wiemy że chcemy dojechać do Sarsala Bay, jest ona oddalona o 11km od centrum Dalaman. Jedzie się bitą, kręta drogą posród lasów, mija się staw i następnie stromo pod górę (świetna droga dla 4X4) ze szczytu widać w dole piękną publiczna plaże, w jeziorze odbijają się szczyty gór. Plaża choć dobrze ukryta i słabo rozreklamowana posiada toalety, przebieralnie i restauracje w ktorej można zjeść świeżą rybę czy pysznego kebaba. Morze jest ciepłe a zatoka urocza.