1262
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
-
Rodzaj aktywności: Samochód
-
Stopień trudności: Trudny
-
Gwiazdki:
3.6
-
Dystans: 155 km
-
Przewyższenie: 688,3 m
-
Suma podejść: 1 176,66 m
-
Suma zejść: 1 797,19 m
-
Data: 28 sierpnia 2010
-
Lokalizacja: Turcja, Muğla, Muğla
Wyruszamy bardzo wcześnie rano być przed upałem oraz tłumami wycieczkowiczów dotrzeć do Efezu. Mugla znajduje sie 50 km na północ od Marmaris, miasto jest bardzo tureckie, wierne dziedzictwu architektonicznemu i kulturowemu. Jedyne zachowało az tyle starych tureckich domów, meczetów i karawansjerow. Jedziemy na północ główną autostrada E-87, mijamy Yatagan i udajemy sie do Aydin - droga jest bardzo dobra, częste pobocza umożliwiają odpoczynek, dziwi nas zieleń lasów sosnowych pod koniec sierpnia przy tak wysokich temperaturach. Przejeżdżamy mijając uprawy kukurydzy, winorośli, gajów granatowych i limonkowych jedziemy cały czas na północ kierując się na Izmir, a następnie na oznakowany juz Efez. Przyjeżdżamy na główny parking- tu informacja dla wszystkich potrzebujących by skorzystać z toalety należy odeprzeć atak sklepikarzy, lokalnych przewodników udać sie do kas i dopiero za kasami znajdują sie toalety. Parking kosztuje 5TL, wstęp 20TL a na terenie Efezu Świątynia Artemidy kolejne 15TL. Jeszcze jedna rada miejscowi zaraz po przybyciu na parking opowiadają historie by zobaczyć ruiny trzeba iść 2km pod gore a oni za niewielka opłata sa chętni by podwiesc wozami zaprzężonymi w konie na sam szczy z którego można schodzić i oglądać ruiny. Może dla niektórych taka opcja jest wygodna ale historia z 2km podejściem to oczywiście nieporozumienie. Oczywiście spacer dobrze zachowanymi ulicami Efezu pozostawia niezatarte wrażenie. Koniecznie trzeba zabrać ze sobą zapas wody don picia i nakrycie glowy- upal jest nieznośny a cienia jak na lekarstwo. To największe, a zarazem trwające w najlepszym stanie starożytne miasto na wschodzie basenu śródziemnomorskiego. Założony w XI w p.n.e., Efez stal sie ośrodkiem pielgrzymkowym poświeconym bogini-matce Kybele, po której spuściznę przejęła hellenska Artemida. W czasach rzymskich miasto było stolica Azji Mniejszej, zamieszkane przez ponad 250 000 ludzi. Według mnie najdoskonalej prezentuje sie Biblioteka Celsusa, gmach wzniósł w latach 110-135 rzymski dostojnik Gajusz Juliusz Aguila ku czci swego ojca Celsusa Polemenusa. Bibliotekę łączy z agora Brama Mazeusza i Mitrydatesa- zbudowana w postaci luku triumfalnego, zwieńczonego pięknym fryzem. Z placu wybiega Droga Marmurowa, poznaczona koleinami utworzonymi przez starożytne pojazdy, tu ulica obok dolnej agory można dojść do wielkiego teatru (na 24000 widzów).Przy teatrze z droga marmurowa krzyzuje sie Droga Arkadyjsak, łącząca miasto z portem, oddalonym o 500m. Oddzielnie zwiedza sie Świątynie Artemidy - zaliczana jest do 7 cudów świata starożytnego. Podobno mierzyła 105m długości i 55m szerokości, a uświetniło ja 15 kolumn, niestety dzisiaj niewiele świadczy o jej dawnej okazałości, budowla została zniszczona w 262 r n.e. przez Gotów, a w VI w bizantyjski cesarz Justynian budując Hagie Sophie zabrał stad prawie wszystkie ocalałe marmury- dlatego można sobie odpuścić ten dodatkowy wstęp. Na zwiedzanie całych ruin musimy przeznaczyć od 3 godzin do…..2 dni. Tak ze powodzenia , bo jest warto Efez na pewno zobaczyć.