Babia Góra wyraźnie góruje nad innymi wzniesieniami Beskidów. To bardzo atrakcyjny krajobrazowo szlak z pięknymi widokami. Szlak czerwony przez Diablak i niebieski do schroniska Markowe Szczawiny są łatwe i przyjemne. Perć akademicka to trudniejsza trasa przypominająca warunki tatrzańskie.
Na Babią Górę udaliśmy się czerwonym szlakiem z Przełęczy Krowiarki (Lipnickiej). Na początek szliśmy około 45 minut przez las w górę. Po tym czasie doszliśmy na Sokolicę - skąd ujrzymy - przy bezchmurnym niebie - piękny widok na Babią Górę. Po 2,50h od Sokolicy dotarliśmy na szczyt Babiej. Z wierzchołka przy pięknej pogodzie można zobaczyć nie tylko Beskid Śląski i Żywiecki, ale także Gorce, Tatry i góry Słowacji.
Zeszliśmy z Babiej Góry do Schroniska na Markowych Szczawinach żółtym szlakiem - Percią Akademików. Zajęło nam to około godziny. Odchodzi on ze szczytu Diablaka od najbardziej stromej – północnej strony. Aby ułatwić poruszanie się po nim zamontowano na nim łańcuchy i klamry. Tym szlakiem nie przejdziemy zimą gdyż jest zamykany z powodu zagrożenia lawinowego. Wtedy można zejść czerwonym szlakiem przez Przełęcz Brony. Jest to szlak bardzo łagodny – przystępny dla każdego.
W 2007 roku stuletnie schronisko na Markowych Szczawinach zostało rozebrane. Na jego miejscu powstało nowe. To wygodna noclegownia w górach - niestety bez atmosfery prawdziwego schroniska górskiego. Ze schroniska niebieskim spacerowym szlakiem wracamy na parking.