Prawdziwym objawieniem i odkryciem podczas tej wycieczki jest dla nas Cosa. Monte Argentario połączone jest ze stałym lądem trzema groblami. Przy początku południowej grobli znajduje się cypel z miasteczkiem Ansedonia. Tam, na wierzchołku cypla znajduje się zespół ruin antycznego miasta Cosa, założonego w roku 273 p.n.e. Sam kompleks ruin daje wyobrażenie o wielkości dawnego miasta - trzeba przyznać, że było dość spore. U wejścia znajdują się mury zbudowane z olbrzymich, wyciosanych chyba przez cyklopy kamieni. Miejscami pozostały mury budowli, które jeszcze dziś mają ok. 8 metrów wysokości! Widać pozostałości forum, term i doskonale zachowane brukowane miejskie drogi. Brukowane, tylko że jeden kamień ma często około 0,5–1 metra wielkości. Wrażenie sprawia też strategiczne umiejscowienie miasta – z wierzchołka cypla widać morze na dziesiątki kilometrów…
Cała pozostała część trasy przebiega południową groblą, przez las Riserva della Feniglia, aż do uroczego miasteczka Porto Ercole i z powrotem. W połowie, po przedarciu się przez wydmy - dwugodzinne leniuchowanie na plaży, przeplatane z kąpielą i podziwianiem "pięknych okoliczności przyrody".
