Plan na dzisiaj: s krosować wyspę do Svaneke i zwiedzić wschodnie i południowe wybrzeże. Ponieważ trasa jest długa, część ekipy wsiada z rowerami do autobusu i jedzie do Svaneke a pozostali na rowerach. Tu zwiedzamy port, zatrzymujemy się na kawie w kawiarni, zwiedzamy kościół i wiatrak. Zadziwia wielka ilość sklepów ze starociami, jakby się to miasteczko w tym specjalizowało. Ruszamy na południe i już w Arsdale przyciska nas głód, więc zatrzymujemy się przy wędzarni śledzi na potrawę bornholmską "słońce Bornholmu". Jest to wędzony śledź z żółtkiem i chlebem. Spotykamy tu znajomych z Polski. Przez Nekso przejeżdżamy, gdyż zwiedzimy je jutro. Przejeżdżamy przez wielkie kompleksy domków wypoczynkowych na cyplu wschodnio-południowym, tj. przez miejscvowości Balka, Snogabaek, Dueodde, Ostar Somarken i Wester Somarken. W Dueodde zaglądamy na plażę, gdzie jest najdrobniejszy piasek w europie. Niegdyś używany do klepsydr. Plaża ładna, w wodzie dużo śmierdzących glonów. Jeszcze w Padersker odwiedzamy winnice i kosztujemy wino. Reszta to już żmudna jazda ścieżką rowerową wzdłuż drogi nr 10 z silnym wiatrem w twarz. Jak miło dojechać do przytulnego domku.