category-icon

Browersowanie 19 lipca

39 km
4 h 41 min
254 m
Puławy

CHARAKTERYSTYKA TRASY

2016-07-19
Puławy
category-icon
39 km
254 m
348 m
Łatwy
4 h 41 min
4/6
Relacja Kazia

Pogoda tego dnia zaskoczyła b'Rowersów niczym zima drogowców. Gdy zazwyczaj w zimie prognozy zapowiadają silne opady śniegu, drogowcy są zaskoczeni, tak i we wtorek gdy zapowiadano opady deszczu, to b'Rowersi stwierdzili, że padać nie będzie. A przecie padało. Ale o tym za chwilę... Od momentu pojawienia się na zbiórce pierwszych osób, od razu rozpoczęto standardowe licytowanie: wymieniane były różnorakie miejscowości, oraz mniej lub bardziej przerażające ilosci kilobrometrów do przejechania. W planach były kierunki: za Wisłę, za Końskowolę i inne takie. Ostatecznie ustalono, że najbardziej sympatyczną trasą będzie wyjazd do Janowca, postój w Maćkowej, przeprawa promem do Kazimierza i powrót wzdłuż Wisły, do Puław. Nie pozostało nic innego jak wsiadać na jednoślady i jechać...
Kilka minut przed wyjazdem podjechał Siwy... droga do Gołębia minęła szybko, w wesołej atmosferze, aczkolwiek trochę popadało. Ale o tym za chwilę...
Do Gołębia wystarowaliśmy pasem rowerowym wzdłuż ulicy Słowackiego. Następnie Sowińskiego w las i mijająć PIWET, dojechaliśmy do wiaduktu nad drogą rowerową. Stamtąd szybkim sprintem przez Kurówkę, tak żeby nie zamoczyć w niej nogawek, minęliśmy ZA z prawej strony i drogą objazdową dotarliśmy do szutrówki. Nie będziemy wspominać, o piasku na drodze, który spowodował spory dyskomfort w utrzymywaniu równowagi, nie bedziemy także wspominać, o wywrotce, która spotkała jednego kolegę... Jeżeli już o piasku..., mijając dalej po drodze sporą kupę piachu, postanowiliśmy uczcić tą okoliczność pamiątkowymi zdjęciami. Po wspięciu się na samą górę, okazało się, że mamy przed sobą kolejną, i to nie mniejszą. Jednak dla b'Rowersów nie ma rzeczy niemożliwych - tak i kolejna góra piachu nie oparła sie żądzy zrobienia zdjęć, w tajemniczej i surowej afrykańskiej pustyni, na jaką się wylansowała ta kolejna góra piachu. Po zejściu na dół, pojechaliśmy dalej drogą z kamyczkami, szumnie zwaną szutrówką i dojechaliśmy do zjazdu na Bonów. Tam się okazało, że naszej koleżance zaniemogło tyle koło, w szczególnności opona, a dokładniej w dętce jest dziura. Jak się okazało dętka była czarna. Opona zresztą też i w dodatku strasznie sfatygowana. Zdejmowanie wszystkiego co trzeba, klejenie i zakładanie, pozwoliło co niektórym osobom na reprezentacyjną wizytę w Bonowie. Po załataniu problemu wyruszyliśmy dalej, w kieruku znakomitej piekarni, o której można by książkę napisać - tylko nikt o niej nie pisze, bo i po co? Ruszając, już mieliśmy przeczucie, że nieźle zmokniemy. Dlaczego? Dlatego, że jak ruszaliśmy to już padało. Proste. Nie? Pomysł był taki, żeby przeczekać deszcz pod wiatą w Bonowie, ale jedna z dziewczyn stwierdziła, że zaraz przestanie i jedziemy dalej. A dalej tylko bardziej padało. Ale dotarliśmy bezpiecznie do piekrani, bezpiecznie to nie znaczy, że nie mokrzy, ale pomińmy to. Pod piekarnią zjedliśmy przepyszne zapiekanki, załadowaliśmy się na swoje rowery i ruszyliśmy w droge powrotnę. Rozleniwieni podeszczową sjestą zapiekankową, w wesołej atmosferze, wzdłuż torów dojechaliśmy do Puław, dokładniej do wylotu drogi rowerowej. Tam mały spór: Antyk czy Czarny Piotruś? Ostatecznie zapadł kompromis, prawie jak z TV: dzisaj CP, a następnym razem Antyk. I znając życie można zaryzykowac stwierdzenie, że za tydzień wylądujemy w Tawernie. Browersowali: Andre, Krys, Karol, Siwy, Menka, Darek z Mikołajem, Fryta, DJ, Kazio i kolega, który zapomniał się przedstawić, a chciał pojeździć z b'Rowersami, żeby poprzez ich legendę, jakąś fajną laskę wyrwać.
Licznik wskazał kilobrometrów: 36.

Komentarze

NA TEJ TRASIE PRZYDA CI SIĘ MAPA Z NASZEJ APLIKACJI

Kazimierz Dolny
MAPA TURYSTYCZNA W APLIKACJI TRASEO
Kazimierz Dolny

Turystyczna mapa "Kazimierz Dolny" i okolic w świetnej skali 1:35 000. Znaleźć na niej można wszystkie ważne dla turysty informacje z tych pięknych terenów dotyczące nie tylko cennych zabytków, ale i tras pieszych, rowerowych, rezerwatów przyrodniczych i parków krajobrazowych. Mapa zawiera aktualną infrastrukturę turystyczną. Mapa swoim zasięgiem obejmuje także Kazimierski Park Krajobrazowy, Nałęczów i Puławy.

Miejscowości na trasie