Ciechostowice - Góra Altana - Chlewiska

Trasa niedługa ale mogąca sprawić problemy szczególnie po deszczach czy jesienna lub zimowa porą. Start na przystanku bus we wsi Ciechostowice, na pograniczu województw mazowieckiego i świętokrzyskiego. Od przystanku idziemy prawie na południe drogą do ściany lasu, tutaj w prawo, szeroka drogą. Mijamy leśniczówkę i wchodzimy w las. Na skrzyżowaniu spotykamy zielony szlak pieszy im. ks. J. Wiśniewskiego i idziemy w prawo, za jego znakami. Droga nasza lekko meandruje, zarazem podchodzi nieznacznie, ciągle pod najwyższy szczyt województwa mazowieckiego. Na niektórych odcinkach może być problem ze względu na prowadzone wycinki - brakuje trochę znaków szlaku, ale trza się zdać na intuicje i kierunek, a na pewno chcąc nie chcąc dotrzemy na szczyt. Oto i on... znajduje się na nim dostrzegalnia pożarowa, ławeczki oraz tablica informacyjna. Można tu chwilę odpocząć. Góra Altana (408 m) jest najwyższym szczytem województwa mazowieckiego. Ze szczytu schodzimy droga biegnąca na prawo od tablicy. Jest to wyraźna i wygodna leśna droga. Dość szybko sprowadza nas ona do wsi Hucisko, położonej u stóp Altany. We wsi idziemy w lewo i za nią - w prawo, wzdłuż ściany lasu. Dochodzimy do skrzyżowania na skraju lasu, przecinamy je idąc dalej droga przez zarośla i młode drzewa. Z 500 m dalej droga się kończy dając nam opcje w lewo lub prawo. Szlak idzie w lewo, a my jak chcemy możemy przejść w prawo, na szczyt kolejnego wzniesienia - Góry Cymbra. Szczyt jest niecałe 400 m dalej, ale zaznaczam, że widoków tam nie ujrzymy. Najciekawsze obiekty to wychodnie skalne pod Cymbą, ale znajdują się nie na naszej trasie, może przy okazji innej opiszę dojście do nich. W każdym razie wracamy do szlaku. Idziemy nim w lewo od skrzyżowania i po kilku minutach wchodzimy do wsi Leszczyny. idziemy prze wieś aż do skrzyżowania przy przystanku i teraz szosą w prawo. Idziemy lekko pod górę, po niecałym kilometrze schodzimy w idącą w lewo-skos polna drogę. Nią wychodzimy we wsi Huta. Kierujemy się w prawo, szosą (po drodze sklep) aż do skrzyżowania. Na nim w lewo, mijamy współczesny kościół i schodzimy w biegnącą za nim drogę w prawo-skos. Wychodzimy ze wsi, droga wprowadza nas w las. Pilnując się jej dochodzimy do granicy rezerwatu "Podlesie", dalej w prawo wzdłuż niego. Poza ciekawym drzewostanem, możemy zaobserwować sporo piaskowcowych wychodni. Jest to dość ciekawy rezerwat, niemniej żadnej szlak nie prowadzi inaczej niż jego granicą, więc tego co najciekawsze - i najcenniejsze przyrodniczo - nie zobaczymy. teraz uwaga... w zasadzie idziemy cały czas prosto, pilnując kierunku. Jednak za rezerwatem pojawiają się rzeczki i rozlewiska, może być problem w bardziej mokrych okresach roku z przekroczeniem ich, więc trzeba nieraz trochę nabłądzić aby pokonać je nie nazbyt przemoczonym. W każdym razie za nimi będzie już lepiej ;) Ostatecznie wychodzimy na skraj lasu i spotykamy dodatkowo czerwony szlak turystyczny. Teraz w prawo (szlak zielony idzie w lewo). Można do Chlewisk dojść spokojnie szlakiem czerwonym, ja jednak odbiłem po około 600 metrach w lewo, w gruntową drogę dochodząc nią do ul. Nowiny w Chlewiskach. następnie do głównej drogi i w lewo, do centrum i trasy Szydłowiec - Przysucha. Przy niej znajdują się przystanki bus.