Wycieczkę rozpoczynamy od stacji Metra - Kabaty. Przecinamy las, mijamy Ogród Botaniczny PAN w Powsinie i kierujemy się na wschód przez Konstancin. Mijamy kolejno Habdzin, Anusin, Czernidła i dojeżdżamy do wsi Gassy, w której w sezonie wiosna - jesień kursuje prom przez Wisłę. Mimo podanej informacji, że kursuje od kwietnia, to szóstego stał jeszcze przycumowany przy brzegu, więc nie udało nam się zrealizować zaplanowanej trasy prawy brzegiem Wisły. W związku z powyższym kontynuowaliśmy trasę lewym brzegiem, przez wsie Piaski, Dębówka, Podłęcze, Wólka Dworska aż do Góry Kalwarii, gdzie zmuszeni byliśmy do skorzystania z serwisu rowerowego. Następnie drogą gruntową wzdłuż wału skierowaliśmy się na południowy-wschód, by po ok. 2 km skierować się już prosto na zamek w Czersku. Po zwiedzeniu zamku wracaliśmy już samymi asfaltami o świetnej jakości (raj dla kolarzy) nieco zmodyfikowaną trasą, odbijając w Dębówce na zachód mijając następnie wsie Cieciszew, Obory ląduąc ponownie w Konstancinie-Jeziornej, z której po prawie najkrótszej, przez Las Kabacki dotarliśmy do metra.
