Etap jedenasty
Pogoda nie pozwoliła ruszyć wczesniej niż po 12. Wiele więc dziś nie powalczę. Może uda się zaliczyć Babią, ale pewnie nic wiecej. Wszystko zależy od pogody.
Zjeżdzając w kierunku Nowego Targu, jadę trasą etapu TDP, zjazd wciskający w asfalt, bałem się przekraczac 60/ km/h, mokro i slisko a do tego ciasne zakręty.
A potem Cyklostrada za unijne pieniądze. :) Fajna sprawa dla przemierzajacych długie dystanse. Bezpieczna ścieżka, co jakis czas wiaty ze stojakiami, stolikami i lawkami. Nic tylko podróżowac rowerem przez europę.
Tylko czy rzeczywiście przy krzyzówkach potrzebne na srodku te słupki? :)
Dociągnąlem pod Babią Górę, czyli na Krowiarki dość późno, ale nie było rady. Szkoda kolejnego dnia. Pull up!...
Jeśli ktoś chce zapytac czy wjechałem, to odpowiedź brzmi - nie. Krótkie odcinki w okolicy Sokolicy i Kępy, owszem. Ale wiekszość drogi na BG to wypych, a pod szczytem to nawet trzeba było rower na plecy wrzucić bo inaczej nie szło :)
I wiało. Wiało okrutnie. Kiedyś zastanawiałem się po co ktoś wniósł tyle tych kamieni tam na góre. Teraz wiem. Po to, żeby postawić murek :). Wiatrochron :)
Przydał się. Ale pogoda zaczeła się zmieniać na szczycie. Wiatr powoli cichł. Kompletnie nic nie było widać, mgła, a raczej chmury. Droga w dół, do przełeczy Brona jeszcze w wietrze ale juz z rozrywanymi chmurami i momentami przezierającym niebieskim niebem.
Szlak kamienisty trudny, ale od 2/3 dużymi fragmentami dający utrzymać się w siodełku. To samo od przełęczy do schroniska. Na odcinkach kamienistych bardzo ślisko.
Zsiadając z roweru przy schronisku, trochę żałowałem ,że nie byłem na szczycie póżniej. W górze było już prawie bezchmurnie...
Schronisko na Markowych już kiedyś odwiedzałem. To nowe. Pierwszy raz miałem się w nim zatrzymać.
I napisze tylko tyle: Szkoda, że stare musiało odejsc. Zostało tylko w pamięci. Nowe nigdy nie będzie miało tego klimatu, tego zapachu, tej atmosfery, tego czegoś co stare.
Dawno dawno temu, w podobnej pogodzie, znalazłem się w tym miejscu. Było bardzo późno. W srodku full ludzi, "podłoga" to mało. Była podłoga w przedsionku:).
...
(Wiecej zdjęć tu : https://goo.gl/photos/ukVKeGqFUSHGvAd38 )
Skomentuj