category-icon

L'anello Morolo - Gorga

31 km
7 h 59 min
1.7 km
Morolo (Fr) Italia

CHARAKTERYSTYKA TRASY

2020-02-12
Morolo (Fr) Italia
category-icon
31 km
1669 m
1691 m
Średni
7 h 59 min
4.8/6
Korzystajac z dlugiego weekendu i w planach biegow ultra postanowilem zrobic cos bardziej ambitnego. Tereny mi juz znane w wiekszosci z poprzednich wypadow. pozostalo je troche polaczyc w jakas calosc wytyczajac brakujace polaczaenia. Start i meta padl na Morolo pobliskie male miasteczko. Juz z poczatku trasa pnie sie ostro do gory. Mijam riuny zamku i docieram do pierwszego punktu z woda. Napelniam bidon camel bag w plecaku i ruszam w nieznane. tej czesci trasy nie znam wiec idzie na poczatek. Z doswiadczenia zawsze tak robie. Na koniec w miare mozliwosci ida sprawdzone kawalki, zmeczony nie mam ochoty na bladzenie i szukanie sciezek.Trasa dosc wygodna i przyjemna chodz jest tu sporo wilgotno, polnocna strona gory. Po 3 km docieram do Eremo S.Antonio cos na zasadzie plytkiej groty. Szkoda ze miejsce troche zapuszczone: sa jakies stare powywracane stoly i lawy. Nieco dalej mijam skalne sciany o wysokosci ponad 15 metrow. Sa tam nawet dwa wogospady wysokie ale niezbyt silne powstale na skutek deszczu z poprzedniego dnia.Nieco dalej dobiegam do ruin malego kosciolka Chiesa S. Angelo za ktorym znajduje sie rowniez mala grota. Dalej za ruinami szlak jest nieco mniej widoczny sa momenty gdy wcale nie widac zadnej sciezki. Tyle dobrze ze caly czas trasa wiedzie do gory i jest czas na rozgladanie sie w celu obrania drogi. po okolo 8 km zaczyna sie zbiegac w dol lesnymi sciezkami az do zrodelka Fonte san Marino. Tam postoj na kilka sekund w celu uzupelnienia wody, ktora zluzylem prawie cala. Teraz az do samej Gorgi czeka mnie gorska zbiegowa autostrada w postaci pieknej drogi szutrowej. Gorga polozona 17,5 km trasy po prawie 500m - zbiegu.Tam znow czeka mnie dlugie podejscie okolo 9 km i ponad 600m+ przewyzszenia. Ten odcinek nie najlepiej wspominam, raz biegnac w przeciwna strone nieco sie tam poblakalem i w koncu nieco umeczony zrezygnowalem z zamierzonych planow. Tym razem mam mojego garmina ze sciezka wgrana wiec powinno byc lepiej. Znow nie ma dokladnej sciezki i idzie sie tak przez kamieniste laki do gory. Byle do grani i Cime del Monte tam dalej w prawo az dochodze do znanego mi juz szlaku biegnacego ze Sgurgoli do Rava Santa Maria. Od Maryjki jest znow kawalek mniej ciekawy, mniej widoczny. Kawalek stromy przez laki, lasku troche, trzy chatki pasterskie i nakoniec grania pokamorach docieram do Sprone Maraoni. Taraz juz tylko w dol przez 6 km z 1306 mnpm do 397 mnpm. Lacznie wyszlo ponad 32 km i 1800 m przewyzszenia. Czas taki troche spacerkowy zwiedzania i nagrywania prawie 8 godzin w nogach. Wyprawa udana. LINK VIDEO : https://www.youtube.com/watch?v=8zSw7WduhTI

Film z trasy

Komentarze