Rozpoczynamy spływ rzeką Wdą. Początek w Lipuszu. Wypożyczamy kajaki i odpowiedni sprzęt. Wszystko robi dobre wrażenie i to się nie zmieniło. Startujemy. Rzeka bardzo urokliwa. Miejscami w cieniu miejscami przez pola w słońcu. Bardzo przyjemne wrażenia. Niezbyt szeroko czujemy się bezpiecznie mimo, że z wodą nie mamy wiele do czynienia. Sporo zakrętów stąd za każdym z nich coś ciekawego. Rośliny pięknie kołyszą się na wietrze. Robimy krótki przystanek w lesie. Manewr udał się pomimo, że rzeka nie przystaje. Mijamy kilka powalonych drzew, to dodatkowa atrakcja. Wpływamy na jezioro. To trochę trudniejszy fragment trasy tym bardziej, że wiatr akurat przeciwny. Ptaki wodne wokół. Bardzo pięknie. Dopływamy. Trochę szkoda, że to meta ale trzeba przyznać też ,że brak wprawy powoduje, że trochę czujemy trud wyprawy.
Skomentuj