Mototraska. Powroty z Podlasia przez Ciechanowiec

Pora wracać domu po miłym aktywnym wypoczynku na Podlasiu. Naładowani pozytywną energią wracamy raźno do domu. Wykorzystujemy okazję, że jest jeszcze wcześnie i zaglądamy do Skansenu, Muzeum Rolnictwa w Ciechanowcu. Ilość eksponatów i działów tematycznych robi niesamowite wrażenie. Jest co oglądać. Można także się doładować pyszną espresso w Dworku. Polecam. Nie zrujnuje kieszeni a warto.
Cokolwiek napiszę i jakie zdjęcie zamieszczę nie odda to tego co zobaczyłem.
Polecam odwiedzić i samemu się przekonać. Naprawdę warto.
Po zwiedzaniu Muzeum ruszyliśmy na obiadek do Broku.
I tu zaczynają się schody.... ta nawigacja zaczęła pokazywać dziwne czasy dojazdu do Pruszkowa.
Kurła, dlaczego nie pojechałem motocyklem..?!!
To, co się działo od Wyszkowa, to przechodzi ludzkie pojęcie. Pewnie znowu Rządowi lemingi nie pozwolili budować szybciej autostrad. Ciekawe ile jeszcze będą się srali z A2?

Mógłbym zamieścić więcej zdjęć, ale chyba sami chcecie to zobaczyć. To na motor i w drogę.