Nad zaporę w Dębem.

Trasa w połowie może nie najciekawsza ale za to dobrymi asfaltami i drogami rowerowymi. Niestety, był to mój problem nawigacyjny.

Po drodze wałem p. powodziowym w kierunku zapory spotkacie punkt gastronomiczny, piwo, frytki, kiełbaski, lody, gofry, zapiekanki, itp.
Wczesną porą cały asortyment może być jeszcze niedostępny.
Na przeciwko plaża z piaskiem, w weekend sporo Ludzi.

Wycieczka miała się skończyć w Zegrzu ale dwugodzinna perspektywa oczekiwania na pociąg, skłoniła mnie do powrotu na miejsce startu. Czyli Legionowa Piaski.( W weekendy SKM kursuje do Zegrza tylko cztery razy dziennie )

Drogi gruntowe z minimalną ilością fragmentów piaszczystych.