Trasa wzdłuż północnej strony Świdra. Przejazd po deszczu, więc na ścieżce bardzo dużo zdradliwego błota. Szlak mocno zarośnięty i rzadko uczęszczany, zwłaszcza od torów kolejowych do Mlądza. Sporo powalonych drzew utrudniających przejazd. Ścieżka bardzo kręta, masa gałęzi wchodzących w światło ścieżki.