Pierwsze 40 kilometrów dosłownie uciekło mi spod kół, prowadząc po dobrej jakości asfalcie. Schody zaczęły się od Czajkowej wraz z wjazdem w las. Pojawiła się gruntowa droga pełna dziur, wypełnionych kałużami. Na rozjeździe przy Kaplicy św. Huberta spotyka mnie niespodzianka w postaci traktu w dużej mierze pokrytego płatami starego, zniszczonego asfaltu. Zaraz jednak trzeba było się pożegnać z tym nieco lepszym fragmentem śródleśnego szlaku i odbić na drogę prowadzącą w kierunku rezerwatu „Pateraki”. Momentami trasa była tu rozjeżdżona przez ciężki sprzęt pracujący przy zwózce drewna, którego pryzmy zeskładowano na poboczu. Dobrym rozwiązaniem było w tej sytuacji wybranie miększego przełożenia i jazda po skrajni drogi. Asfalt ponownie pojawił się na skraju Ostrowów Baranowskich. Swoją drogą jadąc przez las doświadczyłem swoistego deja vu. Z każdym kilometrem nabierałem pewności, że podążałem już kiedyś tą samą trasą tyle, że w odwrotnym kierunku. Było to w czasach przedpotopowych, kiedy to posiadanie komórki, aparatu fotograficznego nawet mi się nie śniło, a za środek transportu służył poczciwy „Jubilat”. Do tego zamiast gładkiego asfaltowego dywaniku przez Ostrowy wiodła dziurawa, jak sito szosa i to chyba fragmentarycznie. Przejechawszy przez prawie całą, rozciągniętą zabudowę wsi kieruję się do rezerwatu „Jaźwiana Góra”. Pomimo GPS-a i mapy pewnie bym pobłądził w plątaninie leśnych duktów gdyby nie bardzo dobrze oznakowana ścieżka edukacyjna. Biało-zielone prostokąty prowadzą w końcowej części wąską percią do śródleśnego kręgu. Pełno tu tablic edukacyjnych, są również drewniane ławeczki, a pod nogami miękkie leśne poszycie. Słońce praktycznie tutaj nie dochodzi więc latem ta swoista oaza zieleni może być naturalnym schronem przed upałami, o ile nie objawi się plaga komarów. Z rezerwatu nie wracam na asfalt tylko kieruje się w długą prostą na zachód, ponownie zgłębiając leśne ostępy. Trasa jest przejezdna, jedynie w końcowej części trochę telepie na zbyt obficie wysypanym drobnym kamyczku. Znajduje się na niej urokliwa śródleśna polana, przecięta leniwym nurtem „Smarkatej”. Zatrzymuję się na chwilę na drewnianym mostku, aby zagrzać się w promieniach słońca obserwując przy tym otwartą przestrzeń. A nuż trafi się, jaki dziki zwierz. Ostatnim akordem leśnej części wycieczki jest przejazd bardziej piaszczystymi traktami do szosy na skraju Durdów. Muszę na chwilę zejść z roweru, ponieważ zaczyna mną ciskać na boki. Ale to chwilowa niedogodność. W całościowym ujęciu jakość puszczańskich szlaków jest zadowalająca, czyli przejezdna. Z roweru praktycznie nie schodziłem w trakcie ich penetracji. Poza lasem ostatnie fragmenty nawierzchni nieasfaltowej trafiają się na krótkich łącznikach pomiędzy Durdami, a Markami oraz Markami i Zawodzianami. Trasę kończę obowiązkowo przejazdem wzdłuż linii brzegowej Jeziora, napawając oczy widokiem jego wodnej tafli. No cóż co prawda w skromnym jednodniowym wydaniu ale majówkę rowerową udało się jednak uratować wbrew pogodowemu pesymizmowi meteorologów. Dane z licznika SIGMA 1609: dystans: 90,57 km., czas: 5:24:18, prędkość średnia: 16, 74 km/h, prędkość maksymalna: 35,11 km/h
Komentarze
NA TEJ TRASIE PRZYDA CI SIĘ MAPA Z NASZEJ APLIKACJI
MAPA TURYSTYCZNA W APLIKACJI TRASEO
Okolice Rzeszowa. Część północna
Mapa Rzeszowa i okolic przedstawia środkową część województwa podkarpackiego na północ od miasta, w tym okolice Mielca. Zasięg mapy wyznaczają: Szwagrów i Nowa Dęba na północy, Czermin na zachodzie, Dębica i Rzeszów na południu, Białobrzegi i Leżajsk na wschodzie. Obszar mapy obejmuje Łańcut i Leżajsk – atrakcyjne turystycznie miasta z dużym nagromadzeniem zabytków. Okolice Rzeszowa i Mielca to wciąż mało znany wśród turystów region. Mapa doskonale nadaje się do wycieczek rowerowych i pieszych, jak również dla osób zmotoryzowanych.
MAPA TURYSTYCZNA W APLIKACJI TRASEO
Wyżyna Sandomierska
Mapa Wyżyny Sandomierskiej przedstawia ziemię sandomierską - historyczną krainę Polski położoną między Pilicą a Wisłą oraz między Sanem a Dunajcem. Zasięg mapy wyznaczają: Józefów nad Wisłą na północy, Gnojno na zachodzie, Nowa Dęba na południu i Zaleszany na wschodzie. Obszar mapy obejmuje: Ostrowiec Świętokrzyski, Opatów, Sandomierz, Staszów, Tarnobrzeg.
Głównym ośrodkiem tego regionu był i nadal jest Sandomierz - miasto położone nad rzeką Wisłą, na siedmiu wzgórzach (stąd nazywane jest czasem "małym Rzymem"), na granicy Wyżyny Sandomierskiej. Sandomierz jest ważnym ośrodkiem turystycznym, bogatym we wspaniałe zabytki z różnych okresów historycznych.