Rydzyna-Pawłowice-Łęka Wielka-Rokosowo

Trasa zakłada zwiedzenie czterech pałaców - Rydzyna, Pawłowice, Łęka Wielka, Rokosowo. Oczywiście po drodze znajdujemy szereg innych atrakcji jak chociażby piękne drewniane kościoły. Trasa wiedzie prawie wyłącznie drogami utwardzonymi. W dużej części są to ścieżki rowerowe, reszta mało ruchliwe drogi między wsiami.
Wycieczkę rozpoczynam od Rydzyńskiego pałacu i pięknego parku wokół niego. Niestety nie udało mi się zwiedzić wnętrz ponieważ moja wycieczka przypadła na świąteczną sobotę, ale w pozostałe dni warto zobaczyć wnętrza pałacowe. Z zamku kieruję się do Rydzyny gdzie można zobaczyć ciekawy architektonicznie Ratusz z 1752 r. oraz monument rokokowy Trójca Święta. Dalej jadę w kier. wsi Dąbcze po drodze mijając wiatrak Józef oraz zalew Dąbcze. W Dąbczu zdecydownie trzeba się zatrzymać by obejrzeć drewniany kościółek z 1668r. Teraz kieruje się do Pawłowic. Mieści się tam pałac w stylu klasycyzującego baroku w którym obecnie mieści się Zootechniczny Zakład Doświadczalny. Nie mniej możliwe jest zwiedzanie wnętrz pałacowych. W Pawłowicach warto też zobaczyć kościół. Dalej jadę w kierunku następnego celu pałacowego Łęka Wielka. Jednak po drodze mijam bardzo urokliwy odcinek drogi we wsi Lubonia (patrz zdjęcia). Również w Lubonii trochę na uboczu dostrzegłem budynek przypominający stary opuszczony ceglany kościółek. Okazał się on po prostu oborą w której beztrosko leżało kilkadziesiąt krów. Następnie dojeżdżam do Oporowa gdzie znajduje się zabytkowy gotycki kościół z 1644 r. Teraz czas na pałac w Łęce Wielkiej. Tu niestety rozczarowanie ponieważ cały teren jest opłotowany i zamknięty a szkoda ponieważ pałac wygląda naprawdę imponująco. Z Łęki Wielkiej kieruję się do Rokosowa. Znajduje się tutaj przepiękny pałac w stylu neogotyku romantycznego z 1854 r. Budynek oraz otaczający go park robią naprawdę ogromne wrażenie. Cisza, spokój, otoczenie wielkich drzew i stawy pozwalają naprawdę zrelaksować się w tym miejscu. Z Rokosowa jadę w kier. miasteczka Poniec, jednak po drodze chciałem wstąpić do pubu Route 66. Po przejechaniu już kilkudziesięciu km przydałoby się coś zjeść i wypić. Niestety dotarłem tam o 14 a pub otwierano o 15. No to dalej w kier Pońca. Znajduje się tu ciekawy ratusz oraz dwa zabytkowe kościoły.
Z Pońca docieram do końca mojej wycieczki czyli z powrotem do Rydzyny zataczając ok 55 km pętlę. Naprawdę było warto