Był po roztopach fragment okrutnie nieprzejezdny przed przeprawą przez Narew. Można trasę zmodyfikowac w Izbiszczach skręcajac na Kruszewo w prawo a następnie w lewo na Śliwno. Ja bym jednak spróbował po Kolonii Topilec pojechac traktem bezpośrednio po granicy praku narodowego. Jest to kawałek nieznany mi natomiast niedługi. Kładka Śliwno Waniewo jak zawsze wartym punktem turystycznym każdej trasy. Trasa do Płonki Kościelnej nie przywodzie wielu zachwytów szczególnioe w okresie zimowym. Można tam za to na górce osiągnąc jakiś mały rekord predkosci :) Płonka Kościelna ma imponujace sanktuarium w raz z 3-4 metrowym posągiem Jana III Sobieskiego który odwiedzał tam swoją miłośc gospodarskim okiem ogarniając okolicę czym zasłuzył się miejscowej ludzności. Łapy jako miejscowosc dosc duza służy elegancko za miejsce posiłku lub ogrzania się. Jest to także niejako brama do NPN. Tam też rozległy i poteżny most kolejowy nad Narwią. Kto nie doceni przeprawy na tej wysokosci, powinien przeprawic się na wysokosci Bokiny-Baciuty. Tydzień wcześniej przeprawiając się tamtędy miałem co fotografowac. Teren NPN jest znacznie bardziej urozmaicony. Stad można podążac prosto do Białegostoku bądź tez obrac trasę na Turośń Kościelną, gdzie rzut kamieniem do Majątku Howieny - osobliwej zagrody z przekrojem zeszłego wieku na dosc duzym obszarze.
Większosc trasy po dosc dobrej nawierzchni. Gdyby nie piasek od Topilca do Izbiszcy można wybrac się w ową trasę na kolarce.
