category-icon

W poszukiwaniu cmentarzyków pierwszo wojennych czesc 1

33 km
2 h 15 min
269 m
Polska, podkarpackie, Stalowa Wola

CHARAKTERYSTYKA TRASY

2012-03-26
Polska, podkarpackie, Stalowa Wola
category-icon
33 km
269 m
108 m
Łatwy
2 h 15 min
4.5/6
Zima odchodzi..jest coraz cieplej i słonce dogrzewa wiec..rowerek . Trasa łatwa prosta i..ciekawa . Jadę odwiedzić trzy malutkie cmentarzyki I wojenne które znajdują się w nie dalekim Zbydniowie . Do tej pory jakoś nie myślałem o tym że w mojej okolicy znajdują się tak cmentarzyki a dowiedziałem się o nich przypadkowo . Ich lokalizację znałem tylko z opisów z pewnej strony internetowej ( były tam też zdjęcia ) więc pomyślałem że trafie bez problemu . Jak się okazało nie było tak łatwo . Oczywiście nie pojechałem do Zbydniowa najkrótszą droga ale trochę okrężnie las az do Jamniciy a dalej do Kotowej Woli . A le za to więcej km na liczniku trasa przyjemna i droga bezpieczniejsza . Przed Zbydniowem skręciłem w polną drogę która miała mnie zaprowadzić do pierwszego z cmentarzyków . Po nie całych 200 metrach moim oczom ukazał się cmentarzyk . Jego teren otoczony był drewnianym ogrodzeniem a z trzech stron otoczony był lasem . Na tym cmentarzu pochowani są żołnierze różnej narodowości, którzy walczyli na tych ziemiach w czasie I wojny światowej. Na jego terenie - poza kilkoma drewnianymi krzyżami - zobaczyć można pomnik, jaki postawili mieszkańcy Zaleszan, Zbydniowa i okolic, aby uczcić poległych. Po obejrzeniu cmentarzyka wyruszyłem w dalsze poszukiwania . Postanowiłem na chwilę zatrzymać się przy przepięknym dworku Horodyńskich w Zbydniowie otoczonym pięknym choć zaniedbanym parkiem . Drugi cmentarzyk miał być przy Zbydniowskim lesie koło domostw . Niestety szukałem , jeździłem w kółko i nic. Więc postanowiłem wreszcie kogoś zapytać o jego położenie . No i jakoś trafiłem . Na cmentarzyku spoczywa 722 żołnierzy austro-węgierskich poległych w 1915 roku. Choć cmentarz jest wpisany do rejestru zabytków, to dopiero w 1995 roku został uporządkowany. W rogu cmentarza mieści grób nieznanego żołnierza Wehrmachtu poległego w 1944 roku.. Ruszam dalej na poszukiwania trzeciego cmentarzyka który miał być położony w pobliskim lesie przy torach . Jadąc a czasami prowadząc rower ścieżką przy torach udało mi się jakoś i tam trafić choć gdy liście latem przykryją drzewa nie łatwo będzie wypatrzyć ten grób . Aktualnie po cmentarzu został tylko pomnik który pochodzi prawdopodobnie jeszcze z czasów przed I Wojny Światowej, a za nim malutki kopiec porośnięty drzewami pod którym pochowani są żołnierze armii austro-węgierskiej . W tej mogile spoczywa około 109 poległych różnej narodowości . Dalej już prosto główna droga wróciłem do domu .

Komentarze