Prognoza pogody tego dnia nie była zbyt optymistyczna. W godzinach zbiórki b'Rowersów zapowiadano opady, jednak pomimo tego na łąkach stawiło się pięciu chętnych na przejażdżkę rowerową - Krys, Leon, Krzysiek C, Karol oraz kazio.
Przez dłuższą chwilę trwały twarde negocjacje dotyczące planowanej trasy. Jedni chcieli jechać w stronę Gołębia, inni w stronę Młynek, jeszcze inni chcieli szukać osłony przed zapowiadanym deszczem w lasach w drodze na Bobrowniki.
Ostatecznie ustalono trasę: droga rowerowa, Majdan, nowy most i przejście po nim schodami w górę i w dół na drugą stronę Wisły i dalej.. w sumie ok 30 km miało być z metą w CP. Jednak los był okrutny i pokrzyżował te plany. Po dojechaniu do ulicy Dęblińskiej po krótkiej naradzie na środku skrzyżowania trasa została dynamicznie zmodyfikowana i pojechaliśmy drogą w stronę Gołębia, a następnie skręciliśmy w tzw. Aleję Miłości, którą dojechaliśmy do ul. Budowlanych. Po krótkiej niż poprzednio naradzie ustalono, że najlepiej bedzie wrócić do Dęblińskiej i wzdłuż Wisły pojechać do legendarnej stacji BP, gdyż stamtąd będzie wiodła najbardziej optymalna trasa w kierunku mety. Niestety wyszło jak zwykle, po zjechaniu z Bulwaru padały hasła: "Tawerna", "Czykorony" i po krótkiej aczkolwiek rzeczowej dyskusji trasa znowu została zmodyfikowana.
Kompromisem okazał się zjazd na końcu ogródków działkowych z wylotem na ul. Piłsudskiego i stamtąd standardowy przejazd do CP. Pomimo tego, że Pierwsze Zbiory wyszły, to pizza i tak smakowała bardzo smacznie.
Licznik wskazał 27 km.
Kazio
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj