Zima może być idealną porą roku dla osób, które na górskich szlakach cenią sobie ciszę i spokój. Wędrówki w białym puchu nie mają aż takiej popularności jak przemierzanie szlaków latem czy jesienią. Wiele osób obawia się zimowego chodzenia po górach, ale mając dobre przygotowanie kondycyjne, zdrowy rozsądek oraz odpowiedni ekwipunek, nie trzeba się niczego obawiać – nie taka zima straszna :) Jeśli chodzicie po górach w sezonie turystycznym, także i zimowa aura nie powinna odstraszać.
Zanim zdecydujemy się wyruszyć na zimowy szlak powinniśmy mieć na uwadze kilka kwestii. Przede wszystkim ekwipunek: wychodząc w góry powinniśmy być zaopatrzeni w dobrej jakości sprzęt, który nie tylko zapewni nam bezpieczeństwo, ale też komfort wędrówki. Wiele zależy od tego, jak będzie wyglądać trasa wycieczki, jak długo będzie ona trwać. Nie można też lekceważyć warunków pogodowych, które, jak doskonale wiemy, w górach potrafią się zmienić w błyskawicznym tempie.
Ubiór powinien zapewnić ciepło i wygodę, najważniejsze jest obuwie, które powinno być nieprzemakalne, nad kostkę, z odpowiednią podeszwą, zapewniającą dobrą przyczepność. Warto też rozważyć zakup ochraniaczy, które ochronią przed przedostawaniem się śniegu pod spodnie i do butów. Jeśli grzęźnięcie w śniegu nie jest waszym marzeniem, możecie także zaopatrzyć się w rakiety śnieżne: do ich mocowania nie są potrzebne żadne dodatkowe akcesoria: przyczepić je można do każdego rodzaju obuwia. Rakiety należy dostosować do swojej wagi (doliczyć należy także ekwipunek, który zazwyczaj waży kilka lub kilkanaście kilogramów) i wybrać odpowiedni model: mogą to na przykład być rakiety z ząbkami (chroniące przed ślizganiem się po zamarzniętej powierzchni) lub bez nich. Pomocne mogą także być kijki trekkingowe, które pomogą w utrzymaniu równowagi i sprawniejszym poruszaniu się po ośnieżonych szlakach.
Należy także pamiętać o właściwych okryciach wierzchnich, termoaktywnej bieliźnie, polarze, nieprzemakalnych i wiatroodpornych spodniach i kurtce. Ważny jest ubiór na tzw. cebulkę. Nie można zapomnieć także o ciepłych i oddychających skarpetach, nieprzemakalnych rękawicach i czapce. Warto spakować do plecaka zapasowe sztuki, aby w razie potrzeby móc je zmienić. Przydać mogą się także okulary przeciwsłoneczne, zimowe słońce jest bardzo ostre, a odbijając się dodatkowo od białego śniegu, powodować może spore problemy.
Plecak spakujmy zgodnie z wycieczkowym planem – jeśli wybieramy się na kilkugodzinną wędrówkę, nie pakujmy rzeczy, które będą nam całkowicie niepotrzebne. Plecak musi być lekki, ale powinien zawierać najpotrzebniejsze akcesoria. Nie zapomnijmy o mapie (nawet jeśli mamy urządzenie GPS), latarce, termosie z ciepłym napojem i prowiantem. Zabierzmy też dodatkowy polar lub ciepły sweter.
Jeśli nie jesteśmy wprawionymi turystami zimowymi, wybierajmy szlaki przetarte, w miarę łatwe. Nie wychodźmy też w góry w czasie mgły lub śnieżnych zadymek. Warto zapoznawać się z bieżącymi komunikatami podawanymi przez górskie służby ratownicze. Dla bezpieczeństwa skontaktujmy się z odpowiednią jednostką i podajmy trasę naszej wyprawy, zapiszmy też w telefonie numer do służb.
Zimowe wędrowanie po górach może być wspaniałym przeżyciem, dbajmy jednak o bezpieczeństwo i nie przeceniajmy swoich sił. Na początek wybierzmy trasy bezpieczne, wędrujmy w grupie i zawsze zabierajmy ze sobą zdrowy rozsądek :)