Jak przygotować się do wyprawy rowerowej?

Weekendowa wycieczka za miasto? Wypad w góry, by poszaleć na górskich stokach? Objazd po okolicy, by poznać swój region? Nie jest istotny cel, istotny jest środek transportu: rower. Wyprawa rowerowa to wyzwanie na wielu poziomach: logistycznym, bagażowym, kondycyjnym. Jak się do niej dobrze przygotować? Co zabrać? Jak zaplanować trasę? 

Po pierwsze: plan

Kluczem do dobrze zorganizowanego przedsięwzięcia jest jego zaplanowanie. Należy to zrobić odpowiednio wcześnie i poświęcić na sam proces planowania odpowiednio dużo czasu, by wszystkie sprawy mieć ustalone i pewne. Co zawrzeć w planie? Na pewno trasę i planowany czas przejazdu. Najlepiej jest podzielić trasę na odcinki i wyznaczyć miejsce i czas na postoje - krótsze i dłuższe, te z posiłkiem i te bez niego. Dzięki temu w trakcie wycieczki będziemy mogli śledzić nasze postępy i ewentualnie modyfikować trasę, gdyby miało okazać się, że radzimy sobie kiepsko. Ponadto na etapie planowania warto zorientować się, co znajduje się w okolicy naszej trasy. Może są tam jakieś godne uwagi punkty widokowe lub zabytki? Może gdzieś jest restauracja, w której moglibyśmy zjeść obiad? Może linia kolejowa i pociąg, który poratowałby nas w drodze powrotnej? 

Po drugie: bagaż

Pakując się na wyprawę rowerową warto pamiętać, że cały swój bagaż będziemy przewozić siłą własnych nóg: czy to na plecach, czy w sakwach, czy na bagażniku. Przedni koszyk tak naprawdę nie wchodzi w grę, gdyż obciążenie go znacznie zmniejsza sterowność i stabilność roweru. Należy zapakować tylko najpotrzebniejsze rzeczy, ale nie można zapomnieć o kilku podstawowych. Woda, apteczka, kurtka przeciwdeszczowa i coś do przekąszenia to niezbędne minimum. Jeżeli regulacja rzeczy takich jak siodełko czy kierownica wymaga w naszym rowerze specjalnego klucza, również i takie narzędzie powinniśmy zabrać, bo nigdy nie wiadomo, co wydarzy się podczas jazdy. 

Po trzecie: realizacja

Przed ruszeniem w trasę należy zrobić przegląd roweru: sprawdzić hamulce i światła, dopompować koła, wyregulować siodełko i kierownicę. Są to czynności rutynowe, jednak zapewniają bezpieczeństwo i komfort jazdy. W przypadku e-bike’ów należy naładować akumulator do rowerów elektrycznych i sprawdzić silnik, by brak energii nie zaskoczył nas w połowie stromego podjazdu. Jeśli nie masz roweru elektrycznego, a lubisz dalekie wycieczki za miasto, rozważ konwersję roweru na elektryczny - domontowanie baterii, silnika i kilku innych elementów nie przekracza twoich możliwości, a pozwoli ci pokonywać dużo dłuższe dystanse w trudniejszych warunkach. 

W trakcie jazdy nie należy się forsować, zwłaszcza na początku. Lepiej rozpocząć spokojnie, by rozruszać stawy i mięśnie, gdyż zbyt gwałtowny wysiłek nie tylko grozi kontuzją, ale również może szybko nas zmęczyć. Ważne jest, by kontrolować na bieżąco, na jakim etapie trasy jesteśmy, i jak ma się to do planu - dzięki temu będziemy wiedzieli, czy mam czas na dodatkowe kilometry, czy raczej powinniśmy się spiąć, by osiągnąć cel przed zmrokiem.