Przemierzając karpackie szlaki trudno oprzeć się wrażeniu, że są to okolice ze szczególną duszą, niesamowitym klimatem i burzliwą historią, która je dotknęła. Wiele jest miejsc, w których czas jakby się zatrzymał: wsie z wiejskimi chatami, przydrożne kapliczki, warowne grody i malutkie miasteczka z brukowanymi ulicami. Niestety wiele ze śladów historii odeszło w zapomnienie, a te, którym udało się podarować drugie życie, znalazły się w skansenach i muzeach: to ich zadaniem jest zachowanie ciągłości historii, nie tylko tej materialnej, ale i duchowej: obyczajów, religii, kultury oraz pokazanie jej współczesnym pokoleniom. Dbałość o historię i kulturowe dziedzictwo spoczywa też na barkach marki Carpathia, która od lat stara się przywracać miejscom ich duszę i zapraszać turystów do bliższego zapoznania się z Karpatami.
Pod wiejską strzechą
W wielu przygranicznych, karpackich wsiach spotkać można stare chałupy. W większości przypadków straciły swój pierwotny charakter, współczesność wymogła na właścicielach dostosowanie ich do odpowiednich warunków: remontowania czy wymiany oryginalnego wyposażenia. Te, które pochodzą z czasów dawniejszych udało się w znacznej mierze uratować, przenosząc je do skansenów – podobnie jak zabudowania gospodarcze, stodoły, młyny czy nawet całe kościoły. W nich właśnie zachowały się stare ołtarze, szaty liturgiczne, figury i obrazy. W młynach możemy oglądać żarna, a w chałupach zetknąć się z prawdziwym, codziennym życiem: obejrzeć kuchnię, która była najważniejszym pomieszczeniem, jej wyposażenie i przylegające do niej izby. Do skansenów bardzo często trafiają budynki, których pierwotna lokalizacja była oddalona o setki kilometrów. Dzięki temu, odwiedzając muzeum na wolnym powietrzu, możemy zetknąć się z różnymi kulturami i warunkami dawnego życia. Tak jest na przykład w skansenie w podkarpackim Sanoku i w Humennem na Słowacji. Odwiedzając tego typu miejsca można przespacerować się malowniczymi alejkami, przenosząc się jednocześnie w przeszłość – do lat, kiedy życie było prostsze, a mieszkańcy wsi mieli czas na wszystko, pomimo ogromnej ilości obowiązków.
Przy skansenach działają również muzea przechowujące artefakty sprzed wielu wieków. Muzeum w Humennem posiada w swojej kolekcji ponad sto tysięcy eksponatów, z których do najcenniejszych należy zbiór monet z XVII wieku, monety celtyckie, starożytne zbroje i broń oraz barokowe ikony. Z dawnym malarstwem sakralnym można także zapoznać się odwiedzając skansen w Sanoku: znajduje się tu stała wystawa poświęcona właśnie temu rodzajowi sztuki. Oprócz tego organizowane są wystawy czasowe, a całość sanockich zbiorów liczy ponad trzydzieści tysięcy eksponatów.
W odległej epoce brązu
Znacznie starszymi pamiątkami historii, niż te wspomniane powyżej, opiekuje się Skansen Archeologiczny „Karpacka Troja” w podjasielskiej Trzcinicy. Został on utworzony w miejscu odkrycia jednego z najstarszych grodzisk w Polsce, zwanego Wałami Królewskimi. Badania archeologiczne wykazały, że jego początki sięgają epoki brązu, czyli czasów sprzed czterech tysięcy lat! Podczas prac wykopaliskowych odkryto ponad 160 tysięcy zabytków: naczyń, wyrobów z ceramiki, kamienia, kości, a także brązu i żelaza. Karpacka Troja to jednak przede wszystkim ponad 150 m zrekonstruowanych wałów obronnych, bramy prowadzące do grodu oraz sześć chat. Najmłodszych gości „Karpackiej Troi” na pewno zainteresuje multimedialna sala, w której prezentowane są historyczne ciekawostki.
Odwiedzanie tego typu miejsc jest doskonałą okazją na to, aby poznać swoje korzenie i historię naszych przodków, a nowoczesne metody prezentowania eksponatów i urządzania sal wystawowych sprawią, że będzie to nie tylko pożytecznie, ale również przyjemnie spędzony czas.
CARPATHIA to coś więcej niż marka terytorialna, to sposób myślenia o Karpatach. Przyłącz się do nas, aby współtworzyć gospodarczy znak jakości Karpat, który skupia najlepsze produkty, atrakcje i usługi o charakterze karpackim.
Więcej informacji o CARPATHII uzyskasz:
Stowarzyszenie Euroregion Karpacki Polska
www.wedrowaniebezplecaka.visitcarpathia.com